Katastrofa budowlana przy rozbiórce obiektów po Fabryce Porcelany Książ w Wałbrzychu, miała miejsce na początku lutego 2013 r. Pod gruzami zawalonego szybu windy zginęło dwóch robotników w wieku 40 i 27 lat, natomiast trzeci - 26-letni robotnik doznał poważnych obrażeń ciała.
Galeria zdjęć i informacje z miejsca katastrofy budowlanej w Wałbrzychu
Katastrofa budowlana jest badana przez Prokuraturę Rejonową w Wałbrzychu. Na jej zlecenie została przygotowana ekspertyza budowlana. Liczy blisko sto stron i została opracowana przez biegłego z zakresu budownictwa, który kilka lat temu opracowywał podobny dokument. Dotyczył katastrofy budowlanej związanej z zawaleniem się hali Targów Katowickich.
– Po zapoznaniu się z ekspertyzą zamierzamy postawić zarzuty trzeciej osobie, która jest związana ze sprawą katastrofy budowlanej – wyjaśnia Bożena Jażdżyk, prokurator rejonowy w Wałbrzychu. – Przed podjęciem ostatecznej decyzji w tej sprawie, chcemy jeszcze dodatkowo przesłuchać biegłego.
Na razie prokuratura nie chce ujawniać komu planuje postawić zarzuty związane z katastrofa budowlaną w Wałbrzychu oraz czego one dotyczą. Wiadomo natomiast, że śledczy nie zamierzają cofnąć zarzutów dwóm osobom, które już je usłyszały. To 37-letni robotnik, który na miejscu katastrofy budowlanej obsługiwał koparkę mimo, że nie posiadał do tego stosownych uprawnień. Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania zdarzenia, którego efektem była śmierć ludzi. Grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Prokurator postawił również zarzut 35-letniemu właścicielowi firmy z Żarowa, która prowadziła legalną rozbiórkę obiektów byłej fabryki. Mężczyzna odpowie przed sądem za to, że będąc odpowiedzialnym za bezpieczeństwo i higienę pracy, nie dopełnił ciążących na nim obowiązków i naraził pracowników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu za to do 3 lat pozbawienia wolności.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?