Kawiarnia w Poznaniu wprowadza zakaz przychodzenia z laptopem w weekendy
Właściciele kawiarni Taczaka 20 w Poznaniu swój kontrowersyjny krok tłumaczą chęcią uniknięcia przekształcenia jej w przestrzeń biurową czy coworkingową.
- Wiemy, że to brutalna decyzja, ale została ona wymuszona ostatnimi wydarzeniami. Taczaka 20 przestaje być weekendową świetlicą i biurem coworkingowym / może gdybyśmy byli halą lub przestrzenią, gdzie można takie miejsce wyodrębnić byłoby to dalej możliwe, ale jesteśmy małą kawiarnią, która musi opłacać rachunki i dawać pracę ludziom - poinformowali na Facebooku.
Zmiana nie dotyczy całego tygodnia. Właściciele podkreślają, że w dni robocze kawiarnia nadal będzie gościnna dla tych, którzy chcą popracować czy uczyć się w kawiarnianej atmosferze.
- Jak wiecie jesteśmy malutką kawiarnią, malutką, czyli taką, która ma mało stolików. I kiedy te stoliki chcą Was gościć często nie mogą, bo są zajęte godzinami przez osoby, które przychodzą do nas jak do biura, akceptujemy to w tygodniu, bo fajnie jest posiedzieć z kimś w często pustym lokalu, dodatkowo wiemy, że w tygodniu nie ma aż takiej rotacji, a osoby które pracują są nam znane i wiemy, że gdy jest nagle jakiś przypadkowy atak, zazwyczaj zwalniają miejsce innym - tłumaczą na Facebooku.
Właściciele Taczaka 20 zdecydowali się na ten ruch po serii incydentów związanych z długotrwałym zajmowaniem stolików przez osoby pracujące czy uczące się, szczególnie w weekendy.
- Ostatnia akcja z osobami, które pojawiły się w sobotę tuż przed otwarciem, 2 przelewowe kawy i blokada stolika do 12:30 / byliśmy zawstydzeni, zabierając im puste szkło, zapytaliśmy czy możemy coś jeszcze podać (odpowiedź przecząca), kiedy przychodzili inni goście i pytali, czy mamy jakieś miejsca, rozkładaliśmy ręce, wszystko na oczach tej pracującej czy też uczącej się dwójki - brak gastro empatii, brak zrozumienia.
Kawiarnia czy biuro?
Takie decyzje pokazują dylemat, z jakim borykają się właściciele kawiarni. Czy powinni dostosować się do trendu pracy zdalnej i stworzyć przestrzeń do pracy, czy też zachować tradycyjną atmosferę kawiarni? To pytanie pozostaje otwarte.
Miejskie Historie - Trzcianka:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?