Zespół futsalu AZS – u PWSZ Wałbrzych rozczarował swoich fanów. Wałbrzyszanie zajęli dopiero trzynaste miejsce w rozgrywanym w Katowicach finale Akademickich Mistrzostw Polski. Biorąc pod uwagę, że drużyna wałbrzyskiej PWSZ była obrońcą tytułu, to tak słaby wynik jest zaskoczeniem. Z pewnością wpływ na postawę wałbrzyszan miał fakt, że wystąpili na Górnym Śląsku w nieco innym składzie niż przed rokiem. Jednak trzon zespołu w dalszym ciągu stanowili piłkarze drugoligowego Górnika PWSZ Wałbrzych. Obrońcom tytułu zabrakło też z pewnością trochę szczęścia. W pierwszym pojedynku finałów prowadzili już z PWSZ Leszno 3:1. Przegrali jednak 3:4, nie wykorzystując rzutu karnego na kilka sekund przed końcem spotkania. W następnym pojedynku AZS PWSZ przegrał 1:7 z Uniwersytetem Rzeszowskim i jasne stało się, że zespół trenera, Roberta Bubnowicza zajmie odległą pozycję. W ostatnim meczu grupowym zremisował z trudem 3:3 z Politechniką Łódzką. W następnym pojedynku wałbrzyszanie zmierzyli się z zespołem Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej z Lublina. Pomimo, że drużyna UMCS – u grała w rezerwowym składzie, to ekipa AZS PWSZ zwyciężyła zaledwie 8:7, po dwóch seriach rzutów karnych. Na pożegnanie z mistrzostwami, obrońcy tytułu pokonali 7:4 AZS Kraków. Dało im to jednak dopiero trzynastą pozycję.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?