Półtora tysiąca wałbrzyszan wybrało plastikowy bilet
E-kartę można kupić w Wałbrzychu od 21 października. Skusiło się na nią już ponad 1,5 tys. mieszkańców miasta, ale część z nich żałuje.
- Do zakupu plastikowego biletu przekonały mnie zapewnienia Zarządu Dróg i Komunikacji, że e-kartę wystarczy zbliżyć do kasownika w autobusie na odległość do 10 centymetrów. Zapewniano również, że w celu zarejestrowania przejazdu nie trzeba będzie jej wyciągać z portfela lub etui na dokumenty. Niestety, ale okazuje się to zwykłą reklamą produktu i nie ma przełożenia do stanu faktycznego - denerwuje się nasza czytelniczka.
Skarży się, że problem jest problem z zalogowaniem się przy przepełnionym autobusie, bo nie sposób się dopchać do kasownika.
ZDiK przyznaje, że wynikło trochę zamieszania z e-kartą.
- Projekt jest w fazie testów, więc mogą zdarzać się pewne niedociągnięcia. Liczymy jednak na wyrozumiałość, bo pracujemy nad poprawą systemu - zapewnia Mariusz Kacała z wałbrzyskiego ZDiK-u.
Problem z logowaniem mają rozwiązać dodatkowe kasowniki. W każdym autobusie po jednym ma się pojawić do końca listopada. Sprawdziliśmy, jak to jest z działaniem kary przez portfel. Wiemy, że nie trzeba jej wyciągać, pod warunkiem, że portfel nie jest wykonany z grubej skóry, a cienkiego materiału.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?