Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejne białe kruki wróciły do zamku Książ

Artur Szałkowski
Zamek Książ odzyskał kolejne trzy księgi ze zbiorów biblioteki majorackiej, które zostały rozgrabione pod koniec II wojny światowej oraz po jej zakończeniu
Zamek Książ odzyskał kolejne trzy księgi ze zbiorów biblioteki majorackiej, które zostały rozgrabione pod koniec II wojny światowej oraz po jej zakończeniu Dariusz Gdesz
Kolejne białe kruki wróciły do zamku Książ. Darczyńca z Niemiec przesłał do Książa trzy książki, które wywieziono po II wojnie światowej z zamkowej biblioteki.

Kolejne białe kruki wróciły do zamku Książ. Gospodarze zamku Książ otrzymali kolejny, niezwykły i zaskakujący prezent. To trzy książki ze zbiorów wspaniałej biblioteki Hochbergów, która uległa rozproszeniu przed końcem II wojny światowej i w pierwszym roku po jej zakończeniu.

– Skontaktował się z nami za pośrednictwem poczty elektronicznej obywatel Niemiec - pan Martin Beisswenger. Wyjaśnił, że ma w swoich prywatnych zbiorach trzy książki pochodzące z biblioteki zamku Książ. Świadczą o tym charakterystyczne stemple – mówi Magdalena Woch, z działu kultury i turystyki Zamku Książ w Wałbrzychu. – Pan Martin napisał nam, że książki kupił wiele lat temu z czystej ciekawości w jednym z moskiewskich antykwariatów. Teraz postanowił nam je przekazać za darmo.

Przesyłka z książkami dotarła już do Książa. Najstarsza pochodzi z 1668 r. To dzieła Thomasa Hobbesa - dialog pomiędzy fizyką i naukami przyrodniczymi. Druga książka została wydana w 1762 r. Jest to I tom poświęcony wojnom niemieckim. Natomiast trzecia książka pochodzi z końca XVIII wieku i jest poświęcona synodom kościelnym.

– Planujemy teraz zaprosić darczyńcę do Książa i podziękować mu za ten niezwykły prezent – mówi Magdalenia Woch. – Liczymy na to, że również inne osoby będące w posiadaniu przedmiotów pochodzących z Książa wezmą przykład z pana Martina i zwrócą je do zamku.

Obecnie w zbiorach zamku Książ znajduje się zaledwie pięć ksiąg z biblioteki Hochbergów, która funkcjonowała w budynku bramnym i na początku XX wieku w jej zbiorach było około 45 tys. tomów. W 2015 r. do Książa powróciły „Kroniki saksońskie” z 1727 r. autorstwa Jonanna Christiana Crell(iusa). Książkę podarowała Johanna Lesch, emerytowana niemiecka aktorka. W 1979 r. gościła w Moskwie i wypatrzyła ją w antykwariacie, którego właścicielem był jej znajomy. Dowiedziała się, że nabył ją od obywatela obecnego Tadżykistanu. W lutym 2016 r. zamek Książ został poinformowany przez wolontariuszkę biblioteki w Nowym Jorku o podręczniku matematyki z 1731 r. Książka z pieczęcią biblioteki w Książu była wystawiona na sprzedaż. Udało się ją legalnie sprowadzić do Wałbrzycha.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że część zbiorów dawnej książańskiej biblioteki wcale nie została wywieziona poza granice Polski. Już krótko po zakończeniu wojny lokalne władze nosiły się z zamiarem zorganizowania wielkiej akcji przeszukań okolicznych domostw w Wałbrzychu, Szczawnie, Pełcznicy, czy Świebodzicach. Pomysł ten nie został ostatecznie zrealizowany. Gospodarze zamku Książ mają nadzieję, że ujawnią się kolejne osoby posiadające przedmioty wywiezione lub skradzione z Książa i przekażą je do zamku.
Artykuł został opublikowany w Panoramie Wałbrzyskiej 12 września 2016 r.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto