Służby cały czas usuwają szkody po huraganie Eunice. To trwa, szczeciński cmentarz ma bowiem ponad 172 hektary.
- Zakończyło się właśnie liczenie uszkodzonych drzew, które poleciały na ulice, chodniki, groby a także zawisły na sąsiednich drzewach - mówi Andrzej Kus, rzecznik miasta ds. komunalnych i ochrony środowiska. - W sumie jest ich 127. W pierwszej kolejności udrażniane są aleje samochodowe oraz piesze.
W tym samym czasie „ściągane” są drzewa, które złamały się, zawisły na gałęziach drzew rosnących w pobliżu i stwarzają zagrożenie dla osób odwiedzających groby najbliższych.
- W ostatniej kolejności firma zewnętrzna, wspierana przez pracowników Zakładu Usług Komunalnych, zajmie się tymi drzewami, które zostały powalone i znalazły się w głębi kwater - twierdzi Andrzej Kus. - Wiadomo już, że te ostatnie zniszczyły ponad 30 nagrobków.
Cmentarz Centralny zamknięty został w sobotę. Kategorycznie zabrania się wchodzenia na jego teren. Dopiero w momencie, gdy pracownicy usuną drzewa stwarzające zagrożenie – ponownie udostępnią go odwiedzającym.
Przypomnimy, że wichurze sprzed trzech tygodni uległo ponad 150 drzew. Od tego momentu, dzień w dzień, porządkowany był cały teren. Obecnie prace rozpoczęły się od początku i prowadzone będą aż do całkowitego uporządkowana nekropolii.
ZOBACZ TEŻ:
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?