Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejny świetny start Piotra Liska przed mistrzostwami w Glasgow

Robert Poczekaj
Robert Poczekaj
W przeciągu kilku ostatnich dni Piotr Lisek podczas zawodów potwierdził, że w tym sezonie rywale będą się musieli z nim poważnie liczyć.

W ostatnich dniach stycznia odbyły się zawody w Cottbus. To miejsce sprzyjało już kilkakrotnie Liskowi. Tak było i tym razem. Lisek zaliczył bezbłędnie pierwsze wysokości w turnieju – 5,40 m i 5,60 m. Pierwsze strącenie miał przy 5,70 m, na szczęście druga próba okazała się udana. Konkurs trwał dalej. Halowy mistrz Europy z Belgradu nie miał problemu z pokonaniem za pierwszym razem poprzeczki zawieszonej na 5,80 m i 5,85 m. Wtedy to był najlepszy tegoroczny rezultat w świecie. Wyprzedził Sama Kendricksa o jeden centymetr. Na następnych zawodach miała miejsce sytuacja odwrotna, to Amerykanin wyprzedził Polaka również o 1 centymetr.
Polak podczas zawodów w Cottbus atakował jeszcze 5,90 metra, ale przy żadnej z trzech prób nie dane było mu pokonać tej magicznej wysokości.
1 lutego Piotr Lisek zajął drugie miejsce w konkursie skoku o tyczce podczas halowego mityngu ISTAF w Berlinie. Najlepszy wynik w 2019 roku uzyskał Sam Kendricks. Polak trzykrotnie strącił poprzeczkę zawieszoną na wysokości 5,86m.
Ostatnie zawody to poniedziałkowy Orlen Cup w Łodzi. Widzowie mieli okazję podziwiać znakomitą rywalizację dwóch Reprezentantów Polski Pawła Wojciechowskiego i Piotra Liska. Obaj bez problemu pokonali wysokość 5,80 Obaj też nieskutecznie atakowali 5,90. Polacy podzielili się nagrodą za zwycięstwo, ponieważ mieli identyczną liczbę zrzutek.
– W Glasgow będę chciał powalczyć o najwyższe cele. Pewnie trzeba będzie skoczyć ponad 5,90, bo skok o tyczce nie jest łatwą konkurencją i poziom jest naprawdę wysoki. Mam nadzieję, że forma będzie cały czas wzwyżkowa. Już w Szkocji chcę powalczyć o jak najwyższe loty, jak najwyższe skoki. Dla mnie skakanie to coś wspaniałego. Stąd tak duża liczba mityngów, w których biorę udział. Teraz zawody mistrzowskie. Tym większy głód wygranej – powiedział Piotr Lisek.
Po zawodach w Łodzi Piotr Lisek był bardzo zadowolony. Dziękował swoim kibicom za liczną obecność i znaczące wsparcie z trybun. Lisek cieszy się, że coraz więcej zawodów odbywa się w Polsce, dzięki czemu ma możliwość pokazania się przed własną publicznością.
Życzymy sympatycznemu zawodnikowi sukcesu podczas Halowych Mistrzostw Europy w Glasgow. Jedzie tam z pozytywnym nastawieniem, co ma mu ułatwić obronienie tytułu Mistrza Europy. Mamy nadzieję, że to będzie rok jeszcze większych sukcesów uwieńczonych złotymi mistrzowskimi medalami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto