Komplikuje się sprawa odbudowy byłego GDK (ZDJĘCIA)

Komplikuje się sprawa odbudowy byłego GDK. Wariant optymistyczny zakładał, że do 2019 r. w wałbrzyskim Śródmieściu powstanie nowoczesne i funkcjonalne Centrum Kultury im. Wałbrzyskich Górników, w które zostaną wkomponowane pozostałości byłego popularnego Górniczego Domu Kultury przy al. Wyzwolenia. W ramach zaplanowanej inwestycji miała być zbudowana m.in. piękna i profesjonalna sala koncertowa z nową siedzibą Filharmonii Sudeckiej. Koszt przedsięwzięcia będącego istotną częścią rewitalizacji wałbrzyskiego Śródmieścia oszacowano na około 90 mln zł.

Władze Wałbrzycha planowały wygospodarowanie części tej kwoty z puli funduszy unijnych przyznanych Aglomeracji Wałbrzyskiej. Ponadto część funduszy na inwestycję miała być przekazana z puli środków unijnych, którymi dysponuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Niestety sytuacja się skomplikowała i realizacja inwestycji w zaplanowanym pierwotnie kształcie stanęła pod znakiem zapytania.

– Kiedy planowaliśmy inwestycję Komisja Europejska nie narzucała limitów dotyczących wartości inwestycji związanych z instytucjami kultury, które mogą otrzymać wsparcie z ministerstwa – mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. – Obecnie jest narzucony limit i takie projekty nie mogą przekroczyć kwoty 5 mln euro. Jak wiadomo nasz projekt został oszacowany na około 90 mln zł.

Czy to oznacza, że wielka inwestycja w centrum Wałbrzycha nie zostanie zrealizowana? Władze miasta twierdzą, że nie składają broni i będą realizowały przedsięwzięcie, ale etapami.

– Na pewno nie będziemy wykładać na ten cel środków własnych, bo na to nas nie stać. Ponadto ogromnym obciążeniem budżetu miasta była i nadal pozostaje rewitalizacja Starej Kopalni – wyjaśnia Roman Szełemej. – Zabiegamy o fundusze centralne z przeznaczeniem na rewitalizację Śródmieścia. Stosowną uchwałę w tej sprawie przekazaliśmy już wojewodzie.

O ile pozyskanie funduszy na rewitalizację Śródmieścia wydaje się być w zasięgu, to mniej optymistyczne są prognozy dotyczące dotacji na nową siedzibę filharmonii. Dlatego dyrekcja instytucji usilnie zabiega o pieniądze na remont swojej obecnej siedziby z puli RPO, którymi dysponuje urząd marszałkowski.
Artykuł został opublikowany w Panoramie Wałbrzyskiej 16 maja 2016 r.