Niestety, bardzo trudna jest sytuacja w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Zachodniej w Wałbrzychu. Przed kilkoma dniami informowaliśmy o 19 pozytywnych wynikach testów na koronawirusa wykonanych wśród podopiecznych i pracowników tego DPS-u prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi. Zakażonych było 15 z 43 podopiecznych i cztery z 15 osób personelu. Pomagały służby wojewody i miasto. Między innymi wojewoda przekazał środki do dezynfekcji i ochrony osobistej. DPS został podzielony na dwie strefy: „czystą" i „brudną".
– Niestety objawy zakażenia obserwujemy teraz także u kolejnych osób. Tych które miały wtedy wynik negatywny – mówi Sylwia Bielawska, wiceprezydent Wałbrzycha. Dodaje, że możliwe jest, że okaże się, że wszyscy podopieczni DPS-u są zakażeni. Na domiar złego mają tam ogromne problemy z personelem. Część pracowników jest na kwarantannie. Przybyło kilkoro duchownych i sióstr zakonnych, ale to przeważnie starsze osoby, wszyscy są już bardzo zmęczeni ciężką pracą.
– Szukamy osób do pracy w tym DPS-ie. Zaproponowaliśmy niezłe warunki finansowe. Rozmawialiśmy z kilkoma osobami, ale nikt nie zdecydował się – mówi Sylwia Bielawska.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?