Koszykarze Górnika Trans.eu Wałbrzych wygrali we własnej hali z Sokołem Marbo Międzychód 65:61

Koszykarze Górnika Trans.eu Wałbrzych są nadal bez porażki w bieżącym sezonie II ligi. W czterech rozegranych dotąd meczach odnieśli cztery zwycięstwa. Trzy razy wygrywali różnicą ponad 20 punktów, ale ostatni pojedynek pokazał, że nie zawsze będzie tak łatwo. Wałbrzyszanie wygrali bowiem we własnej hali z Sokołem Marbo Międzychód tylko 65:61, a końcówka spotkania była bardzo emocjonująca i różnie mogło się ono zakończyć. Sokół wydaje się być jednak jedną z najsilniejszych drużyn w grupie, w której gra Górnik Trans.eu. Ma w składzie między innymi tak doświadczonych zawodników, ogranych nawet w ekstraklasie, jak: środkowy Łukasz Kwiatkowski, rozgrywający Jarosław Kalinowski czy bracia Adam i Marcin Chodkiewicz. W tej sytuacji bardzo obiecujący dla wałbrzyszan był już początek spotkania. Górnik Trans.eu po pierwszej kwarcie prowadził 14:8, a po drugich 10 minutach gry podwyższył prowadzenie i na długą przerwę schodził wygrywając 36:28. Mogło się wydawać, że jeśli nasi koszykarze będą nadal konsekwentnie podwyższać przewagę to i tym razem zwyciężą różnicą około 20 punktów. W trzeciej kwarcie jednak goście wzięli się solidnie do roboty. Wałbrzyszanom było coraz trudniej zdobywać punkty i skutecznie się bronić i po tej części spotkania ich przewaga zmalała do 4 punktów (50:46). Później był co prawda moment, kiedy po serii skutecznych zagrań Glapińskiego i Wróbla gospodarze prowadzili 59:49, ale na 2.10 minuty przed końcem meczu Adam Chodkiewicz zdobył dwa punkty i zrobiło się tylko 64:61. Na szczęście dla naszego zespołu Sokół Marbo więcej już do kosza nie trafiał, a Rafał Glapiński celnym rzutem wolnym ustalił wynik spotkania.
Teraz przed Górnikiem Trans.eu w sobotę, 22 października o godz. 17.30, wyjazdowy pojedynek z zespołem RKKS Rawia Rawag Rawicz.

Górnik Trans.eu Wałbrzych – Sokół Marbo Międzychód 65:61 (14:8, 22:20, 14:18, 15:15)
Górnik Trans.eu: Wróbel 18, Niedźwiedzki 17, Niesobski 10, Glapiński 9, Bochenkiewicz 4, Kozak 3, Piros 2, Ratajczak 2.