Koszykarze Górnika Trans.eu Wałbrzych rozbili we własnej hali BC Obrę Kościan aż 96:58

Koszykarze II-ligowego Górnika Trans.eu Wałbrzych w ostatniej kolejce rozbili we własnej hali BC Obrę Kościan aż 96:58. Zwycięstwo różnicą blisko 40 punktów nad zespołem, który nie jest słabeuszem, robi wrażenie, a wydaje się, że wałbrzyszanie gdyby musieli, to wygraliby z tym przeciwnikiem jeszcze wyżej. Trener Arkadiusz Chlebda w tym spotkaniu dał jednak pograć wszystkim swoim zawodnikom. Każdy też zdobył jakieś punkty. Z wałbrzyszan, najdłużej na parkiecie przebywał młody Damian Durski (blisko 29 minut).
Szkoleniowiec mógł sobie na takie posunięcie pozwolić, bo Górnik Trans.eu po pierwszej kwarcie prowadził już 26:11, a w drugiej odsłonie powiększył przewagę i na długą przerwę schodził wygrywając 48:30. Prawdziwy nokaut miał jednak miejsce w trzeciej części spotkania. Gospodarze wygrali ją 21:8 i stało się jasne, że w tym meczu niespodzianki nie będzie. Próbujący ratować się przed kompromitacją goście ostatnią kwartę też przegrali. Po tym zwycięstwie Górnik Trans.eu zajmuje pozycję wicelidera z jedną porażką w 10 meczach na koncie. Prowadzi Śląsk Wrocław, który jako jedyny w tym sezonie zdołał wygrać z drużyną z Wałbrzycha. Nasi koszykarze mają olbrzymią szansę wygrać także dwa mecze, które pozostały im do końca pierwszej rundy sezonu. W sobotę, 26 listopada, będą bowiem grali na wyjeździe z Muszkieterami Nowa Sól, zespołem, który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, i wydaje się, że przy pełnej koncentracji wałbrzyszanie nie powinni mieć problemu z pokonaniem tego przeciwnika. Trudniej może być w ostatnim meczu rundy, w starciu ze Stalą Ostrów Wielkopolski, z którą zagrają 3 grudnia. Ze Stalą zmierzą się jednak w Wałbrzychu i będą faworytem tego spotkania.

Górnik Trans.eu Wałbrzych – BC Obra Kościan 96:58 (26:11, 22:19, 21:8, 27:20)
Górnik Trans.eu: Niesobski 17, Wróbel 15, Ratajczak 15, Glapiński 11, Niedźwiedzki 9, Piros 8, Durski 7, Rzeszowski 4, Kozak 3, Frankiewicz 3, Bochenkiewicz 2, Jeziorowski 2.