Krzysztof Kwiatkowski pozwał starostę wałbrzyskiego

Krzysztof Kwiatkowski, radny powiatu wałbrzyskiego z klubu Wałbrzyska Wspólnota Samorządowa uznał, że Józef Piksa, starosta powiatu wałbrzyskiego, naruszył jego dobra osobiste. Sprawa dotyczy wypowiedzi starosty na konferencji prasowej, która została zorganizowana w siedzibie władz powiatu we wtorek (3 grudnia). Konferencję zorganizowano w związku z aktem oskarżenia, który prokuratura skierowała do sądu przeciwko dwóm mieszkańcom Jedliny-Zdroju. Chodzi o korupcję wyborczą w trakcie wyborów do Rady Powiatu Wałbrzyskiego.

O sprawie korupcji wyborczej w Jedlinie-Zdroju przeczytacie tutaj

W związku z tym wydarzeniem Józef Piksa, starosta powiatu wałbrzyskiego zaapelował na konferencji, Longin Rosiak i Krzysztof Kwiatkowski, radni z klubu WWS złożyli swoje mandaty. Sprawa dotyczyła bowiem oddania głosu na kandydata WWS-u.

– Nigdy nie kupowałem głosów wyborczych i nie byłem przesłuchiwany na tę okoliczność i nie mam nic wspólnego z tą sprawą. Mało tego z uzyskanych przeze mnie informacji wynika, że w lokalu wyborczym gdzie doszło do korupcji, nie oddano na mnie nawet jednego głosu – mówi Krzysztof Kwiatkowski, radny powiatu wałbrzyskiego. – Dlatego wypowiedź starosty uznałem za naruszenie moich dóbr osobistych i złożyłem w tej sprawie pozew do Sądu Okręgowego w Świdnicy.

Radny Krzysztof Kwiatkowski domaga się od starosty Józefa Piksy przeprosin na łamach lokalnych mediów oraz 24 tys. zł na cele społeczne. 20 tys. zł miałoby zostać przekazane na rzecz Domu Dziecka „Catharina” w Nowym Siodle, który podlega Starostwu Powiatowemu w Wałbrzychu oraz 4 tys. zł na zakup strojów sportowych dla juniorskiej drużyny piłkarskiej KS Walim. Z gminy tej pochodzą zarówno radny Krzysztof Kwiatkowski oraz starosta Józef Piksa.

– Nie zamierzam komentować powództwa cywilnego pana radnego Krzysztofa Kwiatkowskiego, bo nie miałem jeszcze możliwości zapoznania się z jego treścią – wyjaśnia Józef Piksa, starosta powiatu wałbrzyskiego.