Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ludzkie szczątki pod ul. Limanowskiego (ZDJĘCIA)

Artur Szałkowski
Ludzkie szczątki wydobyte z wykopu pod ul. Limanowskiego w Wałbrzychu
Ludzkie szczątki wydobyte z wykopu pod ul. Limanowskiego w Wałbrzychu archiwum redakcji
Ludzkie szczątki pod ul. Limanowskiego. W trakcie układania nowego wodociągu, robotnicy dokopali się do najstarszego wałbrzyskiego cmentarza.

Ludzkie szczątki pod ul. Limanowskiego. W ramach prowadzonej od początku grudnia 2016 r. przebudowy pl. Na Rozdrożu oraz fragmentów przylegających do niego ulic, trwa wymiana starej sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. W trakcie robót prowadzonych przez pracowników wodociągów w czwartek i piątek (23 i 24 lutego), w głębokim na około dwa metry wykopie przy skrzyżowaniu ulic Limanowskiego i 1 Maja, natrafiono na fragmenty ludzkich kości.

– Szczątki zostały wydobyte z wykopu pod drogą, a następnie przewiezione i zabezpieczone w prosektorium do dyspozycji prokuratury – mówi Magdalena Korościk, z biura prasowego wałbrzyskiej policji.

Wiele wskazuje na to, że w trakcie przygotowywania wykopu pod nowy wodociąg, robotnicy dokopali się do pozostałości mogił tzw. Cmentarza na Piasku. Była to pierwsza wałbrzyska nekropolia, którą założono w pierwszej połowy XV wieku obok najstarszego kościoła w mieście. To obecne Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej przy pl. Kościelnym. Nekropolia została utworzona w miejscu o piaszczystym podłożu, co sprawiało wiele problemów. Dopóki wałbrzyskie kopalnie nie sięgnęły po złoża węgla zalegające pod centrum miasta, poziom wód gruntowych w tym miejscu był wysoki. Dochodziło regularnie do makabrycznych zdarzeń, kiedy groby wykopane na terenie Cmentarza na Piasku szybko wypełniały się wodą. Składaną w nich trumnę z nieboszczykiem trzeba było przed pogrzebaniem... utopić.

Początkowo na cmentarzu chowano tylko katolików, później również protestantów. Dopóki nekropolia służyła ośmiu parafiom i była poza granicami miasta, wszystko było w porządku. Problemy zaczęły się w połowie XVIII w. Zaczęło brakować miejsc na kolejne pochówki i podjęto decyzję o powiększeniu cmentarza, w kierunku obecnej fabryki porcelany. Zajęto na ten cel część... pastwiska miejskiego. Teren ogrodzono murem, by krowy nie pasły się między grobami. W połowie XVIII wieku w związku z dynamiczną rozbudową wałbrzyskiego Śródmieścia, przeciwko istnieniu cmentarza zaczęli protestować właściciele kamienic sąsiadujących z nekropolią. Ostatniego pochówku dokonano tam pomiędzy 1820-1825 r. W 1912 r. na części byłego cmentarza zbudowano obecną siedzibę gimnazjum. Istnienie nekropolii upamiętniono tablicą przytwierdzoną do muru na terenie szkoły.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto