Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maciej Rzeźnik po rajdzie świdnickim Krause

siya
Fot.Dariusz Gdesz
Maciej Rzeźnik po rajdzie świdnickim Krause

Tak nagle i bardzo smutno zakończył się ten rajd. Bardzo nam przykro i
chcielibyśmy złożyć szczere kondolencje rodzinie i bliskim Sylwestra
Olszewskiego. Organizator podjął słuszną decyzję przerywając zawody po
otrzymaniu tej tragicznej wiadomości.
39 Rajd Świdnicki Krause zaczął się dla nas bardzo udanie. Jeszcze przed
Rajdem zaliczyliśmy dobre testy. Samochód był dobrze przygotowany, a my z
Przemkiem dobrze zmotywowani do walki. Wiedzieliśmy, że to długa i trudna
impreza i trzeba proporcjonalnie rozłożyć siły swoje i samochodu, a
najmniejszy błąd może być niemożliwy do naprawienia. Nie zapominaliśmy także
o kibicach i wszędzie, gdzie tylko mogliśmy wprowadzaliśmy Skodę w poślizgi
tak, aby dać kibicom maksymalnie dużo radości. Wiem, że tracimy na tym czas,
ale w wielu miejscach nie byłbym sobą, gdybym nie pojechał szeroko i
widowiskowo.

Najważniejsze, że od początku rajdu nie popełnialiśmy błędów. Nasza jazda
była szybka, choć nadal z rezerwą a straty do czołówki, w porównaniu do
Rajdu Elmot z zeszłego roku, mniejsze. Widzimy progres. Naprawdę odczuwamy,
że różnice się zmniejszają i jedziemy zgodnie z założeniami zespołu
zdobywając cenne doświadczenie.

Niestety po drugiej pętli pierwszego dnia coś niedobrego zaczęło się dziać
ze sprzęgłem. Na Kamionkach jechaliśmy już dużo wolniej, a na serwisie
musieliśmy wymieni tę część. Niestety wymian sprzęgła trwała dłużej i
załapaliśmy spóźnienie, które przy tak małych różnicach oznaczała spory
spadek w klasyfikacji. Później otrzymaliśmy kolejną karę za przekroczenie
prędkości w Parku Serwisowym i nasza pozycja była już bardzo trudna. Nie
pomagało to także w lepszej koncentracji, ale walczyliśmy dalej. Niedziela
przyniosła niedobre wieści i przedwczesne zakończenie rajdu. Z tego
wszystkiego nasi mechanicy wyprowadzili samochód szybciej z parku
zamkniętego i dlatego nie ma nas w końcowych wynikach. W tej sytuacji nie
jest to jednak dla nas najważniejsze. Cieszy progres, który odnotowujemy i
myślę, że już niebawem kibice zobaczą go w wynikach osiąganych przeze mnie i
Przemka.

Prosimy o doping i nie zapominajcie o naszym konkursie. Do końca kwietnia
czekamy na najlepsze ujęcia fotograficzne i wideo (wysyłajcie je na
[email protected]).

Do wygrania cenne nagrody ufundowane przez Millers Oils.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto