MIESZKANIA: Wynajmujemy nie kupujemy

Zgodnie z danymi Eurostatu zaledwie 2,2 proc. Polaków mieszka w lokalach wynajmowanych na zasadach komercyjnych. Dla porównania, w Niemczech, które mają najlepiej rozwinięty rynek najmu w Europie, nieruchomości mieszkaniowe wynajmowane na zasadach rynkowych stanowią aż 40 proc. wszystkich.
Z kilku powodów osoby dotychczas poszukujące mieszkania do kupna wybierają obecnie wynajem. Dla części z nich wprowadzona od 1 stycznia 2012 roku rekomendacja SII zaostrza kryteria uzyskania zdolności kredytowej, dla innych wygaszanie programu mieszkaniowego "Rodzina na swoim" i brak atrakcyjnych ofert nieruchomości kwalifikujących się do skorzystania z dopłat, jest powodem do tymczasowego zaniechania kupna.

Z drugiej strony, najem jako alternatywa do kupna własnego M może pojawić się w przypadku osób, które poszukują większych nieruchomości, w dobrym standardzie, czyli po prostu droższych. Jeśli nie mogą otrzymać potrzebnej kwoty kredytu w euro, zaciągnięcie kredytu w złotych może nie być dla nich atrakcyjnym rozwiązaniem. Dlatego mogą odłożyć zakup na później, a na razie zdecydować się na najem.

- Większe zainteresowanie w segmencie mieszkań na wynajem zauważyliśmy już w czwartym kwartale zeszłego roku, a początek tego roku podtrzymuje ten trend - mówi Jacek Fałek z serwisu dom.gratka.pl.
- Mieszkania na wynajem w obecnej sytuacji na rynku nieruchomości to jedyny segment, który ma przed sobą dobre perspektywy. Liczba zapytań o oferty wynajmu rośnie z miesiąca na miesiąc. W styczniu 2012 roku było ich o prawie 20 proc. więcej niż o oferty sprzedaży mieszkań - dodaje Jacek Fałek.

Jak na wzrost popytu reagują ceny na rynku najmu? Dzięki wysokiej podaży lokali na wynajem, wzrost popytu nie przekłada się na wzrost cen. Wręcz przeciwnie - w ostatnich 12 miesiącach ich poziom zmniejszył się. Tak przynajmniej wynika z cen ofertowych najmu. Według Home Broker spadły one na sześciu największych rynkach przeciętnie o 1,4 proc. (dane dla 50-m mieszkań w Gdańsku, Gdyni, Krakowie, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu).

- Poszukiwane nieruchomości to głównie mieszkania dwupokojowe, których metraż nie przekracza 50 mkw. i o dobrej lokalizacji, umożliwiającej szybkie połączenie z innymi dzielnicami miasta.
Takich mieszkań szukają przeważnie studenci oraz rodziny z dziećmi. Mieszkania droższe, czyli większe, oraz te zlokalizowane w centrum miasta, wykończone w wysokim standardzie, wynajmowane są często przez duże firmy dla swoich pracowników lub członków kadry zarządzającej - opowiada Wojciech Porębski z Północ Nieruchomości.

Z wyliczeń doradców finansowych FeniksFinanse.pl wynika, że średnia kwota miesięcznej raty kredytu zaciągniętego na zakup mieszkania wartego 350 tysięcy złotych wynosi 2184 zł. Mieszkanie warte 320 tys. zł skredytujemy miesięcznie za 1990 zł, nieruchomość o wartości 300 tys. zł możemy mieć w miesięcznym kredycie za 1872 zł. Do podanych kwot należy dodać koszty wykończenia i wyposażenia mieszkania, jeżeli jest ono z rynku pierwotnego.

Z danych serwisu dom.gratka.pl wynika, że średnia ce-na wynajmu podobnego mieszkania, już urządzonego, to kwota od 1500 zł do 1800 zł w zależności od lokalizacji w Warszawie, w Krakowie od 1100 zł do 1500 zł, w Poznaniu od 1400 zł do 1600 zł, w Gdańsku od 1100 zł do 1800 złotych.
We Wrocławiu np. za wynajem kawalerki w Śródmieściu w budynku z 2004 roku około 1100-1300 złotych miesięcznie. Do tego dochodzą jeszcze opłaty za ogrzewanie, prąd, gaz - najczęściej w wysokości 200-300 złotych miesięcznie.