– Duża część funduszy Unii Europejskiej dla Polski, ma trafić do regionów, które na przykład w wyniku likwidacji przemysłu, borykają się z bezrobociem i zapóźnieniem infrastrukturalnym – mówi Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego.
Dodaje, że w naszym kraju dotyczy to województw: dolnośląskiego, śląskiego, łódzkiego i pomorskiego. Minister wyjaśnia również, że specjalne programy pomocowe przewidziane są dla miast, które najbardziej ucierpiały w wyniku przeobrażeń strukturalnych. Już teraz wiadomo, że będzie nim objęty między innymi Wałbrzych. Utworzenie przez 14 gmin Aglomeracji Wałbrzyskiej, dodatkowo zwiększa szansę na jeszcze większe dotacje zewnętrzne. Minister doradzała, że ich wielkość będzie zależna od inwencji beneficjentów i tego, czy przygotowane przez nich projekty będą uniwersalne. Większa będzie na przykład szansa na pozyskanie funduszy na remont drogi, jeśli dzięki temu region zyska inwestora. Wśród priorytetów Aglomeracji Wałbrzyskiej jest pozyskanie pieniędzy na remonty i budowę infrastruktury kolejowej i drogowej.
Tekst ukazał się w Panoramie Wałbrzyskiej z 10 kwietnia 2012.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?