W ramach dotacji na ochronę zabytków z puli Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Zamek Książ w Wałbrzychu starał się o wsparcie finansowe w wysokości 900 tys. zł. Pieniądze miały być przeznaczone na renowację dachu nad częścią barokową obiektu. Ministerstwo wysoko oceniło projekt Książa, ale dotacji nie przyznało. Dlatego kierownictwo zamku złożyło odwołanie, które zostało rozpatrzone pozytywnie.
– Otrzymaliśmy informację z ministerstwa o przyznaniu nam 400 tys. zł. Zapytano nas również, czy przyjmujemy dotację w związku z tym, że kwota jest znacznie mniejsza od wnioskowanej – mówi Krzysztof Urbański, prezes Zamku Książ w Wałbrzychu. – Pieniądz oczywiście przyjmujemy. Musimy jednak podjąć działania, by uzyskać brakujące 500 tys. zł.
Kierownictwo zamku Książ rozważa różne opcje. Oszacowano, że ze sprzedaży z dachu zamku usuniętych blach miedzianych (zastąpią je dachówki ceramiczne), będzie można uzyskać około 300 tys. zł. Być może brakujące 200 tys. zł uda się pozyskać z budżetu urzędu marszałkowskiego lub budżetu gminy Wałbrzych. Jeśli nie, to rozważane jest zaciągnięcie kredytu długoterminowego. Całkowity koszt remontu dachu zamku Książ nad częścią barokową, został oszacowany na około 1,2 mln zł. Część pieniędzy stanowi wkład własny spółki Zamek Książ w Wałbrzychu. O remoncie dachu zamku Książ przeczytacie również tutaj
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?