Dwaj policjanci z Wałbrzycha uratowali życie młodej, 23-letniej, kobiecie, która zasłabła na ulicy, a później przestała oddychać. Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę nad ranem. Około godziny 6.30 funkcjonariusze zostali wezwani na pomoc przez 34-latka. W dzielnicy Stary Zdrój, na przystanku autobusowym przy ul. 11 Listopada przytomność miała bowiem stracić młoda kobieta.
– Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zauważyli, że 23-latka faktycznie źle się czuje. Wyglądała na nietrzeźwą. Nie chciała jednak pomocy medycznej, a jedynie by funkcjonariusze pomogli jej dostać się do miejsca zamieszkania – informują w wałbrzyskiej policji.
Kiedy przewozili kobietę na ulice Kombatantów, czyli kilkaset metrów dalej, ta ponownie zasłabła. Na szczęście st. sierż. Jerzy Drzyzga oraz st. post. Tomasz Pytel byli czujni.
Natychmiast sprawdzili jej czynności życiowe. Kiedy okazało się, że przestała oddychać, wyciągnęli młodą wałbrzyszankę z pojazdu i podjęli czynności resuscytacyjne, równolegle wzywając na miejsce zespół ratownictwa medycznego. Kobieta miała szczęście. Funkcjonariusze wiedzieli jak postępować, do tego st. sierż. Jerzy Drzyzga w zeszłym roku przeszedł kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy i w trakcie służby - na wypadek właśnie takich zdarzeń – zawsze ze sobą ma specjalistycznie wyposażoną torbę medyczną.
Już po około dwóch minutach 23-latce wrócił oddech. Przytomną i świadomą kobietę mundurowi przekazali w ręce specjalistów, którzy udzielili jej dalszej pomocy medycznej i przewieźli do szpitala.
Z ustaleń mundurowych wynika, że niestety była kompletnie pijana i znajdowała się pod wpływem środków psychotropowych.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?