Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mniej urodzeń w gminie Sierakowice w 2019 roku

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
fot. ilustr./Maciej Krajewski
Gmina Sierakowice, od lat plasująca się w ścisłej czołówce pod względem przyrostu naturalnego, w minionym roku odnotowała wyraźnie mniej urodzeń oraz więcej zgonów. Niższy wskaźnik nie oznacza jednak utraty czołowej pozycji, bardzo prawdopodobne też, że do końca roku w gminie będzie ponad 20 tys. mieszkańców.

Tradycją już jest, że na każdej pierwszej sesji Rady Gminy Sierakowice w nowym roku wójt Tadeusz Kobiela przedstawia dane demograficzne gminy. Szef sierakowickiego samorządu kontynuuje zbieranie tych informacji już od 29 lat, odkąd objął to stanowisko.

- Uważam, że każdy samorząd powinien wiedzieć, ilu nas jest, ilu przybyło, ilu ubyło - komentował Tadeusz Kobiela na ostatniej sesji Rady Gminy.

Przez wiele lat dla Sierakowic standardem były też rekordowe wyniki w tym obszarze, swego czasu media okrzyknęły gminę „krainą miłości”, ze względu na jej imponujący przyrost naturalny. Rok 2019 okazał się jednak wyraźnie „słabszy” od poprzedniego.

Łącznie na terenie gminy Sierakowice na świat przyszło 385 dzieci, co jest spadkiem w stosunku do poprzednich, rekordowych lat. W 2018 urodziło się tutaj 413 dzieci, zaś w 2017 - 404. W gminie odnotowano jednocześnie wysoką liczbę zgonów - 134, czyli 14 więcej, niż w poprzednim roku oraz zaledwie 3 mniej, niż w 2017, kiedy to padł niechlubny rekord.

Niemniej przyrost naturalny Sierakowic pozostaje na bardzo wysokim poziomie. W skali 19 770 aktualnych mieszkańców (stale zameldowanych) gmina może poszczycić się przyrostem na poziomie 12,7 promila. Choć jest to wyraźnie mniej, niż ubiegłoroczne 15 promili, wynik wciąż najprawdopodobniej uplasuje Sierakowice w czołówce krajowej.

- Myślę nie będziemy tutaj na pierwszym miejscu, ale na pewno w pierwszej piątce, dziesiątce – mówił wójt Kobiela.

Rok temu szef sierakowickiego samorządu był również przekonany, że w ciągu dwóch lat gmina przekroczy barierę 20 tys. mieszkańców, ze względu na zaobserwowaną tendencję. Oczekiwania włodarza zdają się tutaj sprawdzać.

- Skoro mamy 19 770 mieszkańców, w porównaniu do roku ubiegłego, gdy było ich 19 530 (…), przy tej dynamice, jaka jest obecna, powinniśmy na koniec roku przekroczyć liczbę 20 tys. mieszkańców - podkreślał Tadeusz Kobiela.

Najliczniejszą miejscowością w gminie pozostają same Sierakowice. Pod koniec 2019 roku zameldowanych tutaj było łącznie 7 171 mieszkańców, czyli o 42 więcej, niż w roku poprzednim. Niezmiennie na drugim miejscu pozostaje Gowidlino z 1 629 mieszkańcami (wzrost o 22), trzecia zaś jest Kamienica Królewska, która jako jedyna z największych miejscowości odnotowała spadek względem roku 2018 - z 976 do 970 mieszkańców. Z najważniejszych dalej są to jeszcze: Puzdrowo - 914 (wzrost o 22), Tuchlino - 720 (wzrost o 19), Łyśniewo - 645 (wzrost o 10) i Załakowo - 584 (wzrost o 12).

Pozycja Sierakowic względem innych gmin w kraju będzie znana dopiero w maju, kiedy to Główny Urząd Statystyczny opublikuje swoje dane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto