Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MPK Wałbrzych na krawędzi

Artur Szałkowski
Dziś w MPK jest 150 kierowców - to minimalny stan, niezbędny do utrzymania linii
Dziś w MPK jest 150 kierowców - to minimalny stan, niezbędny do utrzymania linii Dariusz Gdesz
Jeszcze w sobotę nie było pewne, czy od poniedziałku nie grozi Wałbrzychowi paraliż komunikacyjny. Dziś kończą się umowy o pracę wszystkim kierowcom Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Wałbrzychu, które od 21 września jest postawione w stan upadłości. Jeszcze w piątek po południu część kierowców rozważała podjęcie od poniedziałku strajku, gdyby nie uzyskali zapewnienia o przedłużeniu umów.

- Dopiero w piątek dostaliśmy trzecią i zarazem ostatnią transzę wypłaty za wrzesień. To znacznie poprawiło nastroje załogi - mówi Piotr Błaszczyk, szef Solidarności w MPK. - Uzgodniliśmy również z syndykiem treść przygotowywanych dla nas umów-zleceń, które mają obowiązywać do końca listopada.

Dlatego, jak mówi związkowiec, nie ma na razie zagrożenia, że autobusy nie wyjadą na ulice. Sytuacja w spółce postawionej w stan upadłości jest jednak daleka od ideału. W MPK pozostało tylko 150 kierowców. To minimalny stan, który jest niezbędny do utrzymania wszystkich linii komunikacyjnych w Wałbrzychu. Tylko we wtorek, na Wszystkich Świętych, potrzebnych będzie ponad 80 kierowców.

W związku z kiepską sytuacją przewoźnika część pracowników sama rezygnuje z zatrudnienia. Tylko w ostatnich dniach z wałbrzyskim MPK pożegnało się ponad 20 kierowców. Część skorzystała z przysługujących im uprawnień emerytalnych, część poszła pracować gdzie indziej.

Nie lepiej wygląda sytuacja z taborem. By sprostać wymogom rozkładów jazdy, MPK potrzebuje około 65 autobusów. - W tej chwili dysponujemy 63 autobusami, niebawem przybędą nam kolejne cztery. Właśnie dobiega końca ich remont - wyjaśnia Wiesław Michalak, syndyk MPK .

Syndyk dodaje, że nie powin-no być problemów z funkcjonowaniem komunikacji miejskiej do końca tego roku. O tym, co będzie od stycznia, za wcześnie na razie mówić. Umowa na świadczenie przewozów pasażerskich w Wałbrzychu, zawarta pomiędzy gminą a przewoźnikiem, obowiązuje do końca marca 2012 roku. Wobec kiepskiej sytuacji finansowej MPK, pod znakiem zapytania pozostaje, czy będzie ona zrealizowana do końca.

- W najbliższych dniach zamierzamy ogłosić przetarg na świadczenie usług komunikacyjnych w mieście - tłumaczy Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. Zainteresowanych wejściem na wałbrzyski rynek jest kilku przewoźników.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto