Na narty do Włoch, Austrii, Francji lub na Słowację? Czy w dobie pandemii planujemy takie wyjazdy? I czy stoki w ogóle są otwarte?
Rezerwacje zimowych wyjazdów przez biura podróży. Polacy chcą wyjechać na narty za granicę? O wyjazdy Polaków na narty za granicę zapytaliśmy w biurze podroży Travelplanet.pl. Jak podaje Jarosław Kałucki, ekspert narciarski Travelplanet.pl, z dotychczasowych rezerwacji wynika, że narciarskie kierunki obierane przez Polaków to w tym sezonie przede wszystkim Austria. Rezerwacji na stoki Tyrolu czy Salzburgerlandu jest trzy razy więcej niż do lubianych przez polskich narciarzy Włoch. - To sytuacja odmienna od dotychczasowych preferencji narciarzy. Jak dotąd bowiem Włochy były numerem jeden z dużą przewagą nad Austrią. Można się domyślać, że wyjeżdżający na narty biorą przede wszystkim odległość jaką będą musieli pokonać samochodem, choć nie bez znaczenia jest również stereotyp Włoch, jako kraju w którym wybuchła „europejska” epidemia covid. Klienci interesują się również Szwajcarią – tu nie wprowadzono, tak jak w Austrii, narciarskiego lockdownu w listopadzie, a tygodniowy pobyt ze śniadaniami o obiadokolacjami w tak renomowanych ośrodkach jak Zermatt, Saas Fee, Laax za 1600 – 1800 zł nie odstaje znacznie cenowo od ofert austriackich - mówi Jarosław Kałucki, ekspert narciarski Travelplanet.pl. Czytaj dalej na kolejnej stronie. C nas czeka w popularnych kurortach narciarskich? Kliknij NASTĘPNE przesuń w RAWO