Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na wysypisku śmieciarka zabiła mężczyznę

Sylwia Królikowska
Piotr Krzyżanowski
Do tragicznego wypadku doszło na terenie wysypiska przy ul. Bethoveena w Wałbrzychu. Zginął 49-letni mężczyzna, ojciec piątki dzieci.

- Mężczyzna został śmiertelnie potrącony przez kierowcę śmieciarki. Ten ostatni, cofając, najechał na ofiarę - wyjaśnia Jerzy Rzymek z wałbrzyskiej policji.

Tragedia wydarzyła się 23 grudnia, po południu. 49-latek pracował na wałbrzyskim wysypisku śmieci jako dozorca. Dorabiał tam na utrzymanie wielodzietnej rodziny.

29-letni kierowca, pracownik jednej z wałbrzyskich firm zajmujących się wywozem śmieci, przyjechał w środę opróżnić śmieciarkę. Nie zauważył, że za samochodem stoi mężczyzna. Cofając, potrącił go i przejechał po nim.

Na miejscu błyskawicznie pojawiło się pogotowie ratunkowe. Lekarze zaczęli reanimować 49-latka. Niestety, jego obrażenia były tak rozległe i poważne, że mężczyzny nie udało się już uratować. Miał zmiażdżoną czaszkę. Zginął na miejscu.

Policja wstępnie ocenia, że najprawdopodobniej doszło do nieszczęśliwego wypadku. 29-letni kierowca śmieciarki jest załamany. Doznał ciężkiego szoku.

Obaj mężczyźni byli trzeźwi. Kierowca tłumaczył policji, że nie zauważył pracownika wysypiska, stojącego za śmieciarką. Nie słyszał również, żeby ktoś krzyczał.
Wyjaśnieniem sprawy zajmuje się wałbrzyska policja.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto