Nauka metodą Suzuki: Skrzypce dla maluchów

Przeprowadziłam się do Wałbrzycha, by uczyć w tutejszej szkole, poza tym pokochałam tutejsze góry - wspomina skrzypaczka. Pani Anna Koszel grała też w miejskiej filharmonii.
Dziś zaprasza rodziców przedszkolaków, by zapisali swoje pociechy na naukę gry na skrzypcach metodą Suzuki. Wałbrzyszanka uczy już grupę we Wrocławiu i ma za sobą pilotażowe zajęcia w Szczawnie-Zdroju.

Nauka metodą Suzuki - na czym polega

- Metoda ta jest bardzo popularna w kraju i zagranicą. Można zacząć ćwiczyć grę już w wieku 3 lat, a górna granica nie jest wyznaczona - wyjaśnia wałbrzyszanka. Twórca tej metody nauki odniósł sukcesy w nauce małych dzieci gry na skrzypcach. Uważał on, że gra na instrumentach, a w szczególności na skrzypcach, podobnie jak mowa, jest rodzajem ekspresji i porozumiewania się dziecka ze światem zewnętrznym.

Nauka metodą Suzuki - kto się może uczyć

To wymarzony sposób nauki dla hobbystów w każdym wieku. Aby zacząć ćwiczenia nie trzeba potrafić czytać nut, gra się intuicyjnie, ze słuchu. Metoda Suzuki może zaowocować chęcią kontynuowania nauki w szkole muzycznej, ale nie jest to obligatoryjne.
Nauka gry na instrumencie rozwija koncentrację, pomaga dyslektykom w koordynacji zmysłów, wspiera pamięć, rozwija wrażliwość muzyczną, stwarza możliwość poznania muzyki klasycznej, pomaga też pokonać nieśmiałość i współdziałania w grupie. Dzieci chętnie przyłączają się do wspólnego muzykowania.
- Zajęcia odbywają się w grupach liczących do 10-osób, są też spotkania indywidualne. Łącznie to sześć godzin miesięcznie - dodaje. Pani Anna zapewnia, że taka zabawa w muzykowanie nie wiąże się z nauką na pamięć i oswaja dziecko z instrumentem, przez co nie jest stresująca.

Nauka metodą Suzuki - maluchy na scenę!

Wbrew pozorom, skrzypce nie są instrumentem bardzo wymagającym, anie szczególnie trudnym, a do tego dziecko może je nosić bez narażania się na wadę postawy.
W początkowej fazie nauki pani Anna wypożycza swoim uczniom dziecięce skrzypeczki. Wałbrzyszanka liczy na to, że maluchy pokochają muzykowanie i zechcą uczestniczyć w zajęciach dodatkowych. To też propozycja dla innych przedszkoli. Niewielka grupa podopiecznych pani Koszel chwaliła się swoimi umiejętnościami podczas tegorocznych Dni Szczawna-Zdroju. Dzieciaki czuły się na scenie jak ryby w wodzie.

Tekst ukazał się w Panoramie Wałbrzyskiej z 3 września 2013.