Niemieckie tablice nagrobne przy śmietniku w Kuźnicach Świdnickich

Na początku września ubiegłego roku na byłym cmentarzu ewangelickim przy ul. Browarnej w Boguszowie-Gorcach odsłonięto pamiątkową tablicę upamiętniającą miejsce spoczynku społeczności ewangelickiej mieszkającej w Boguszowie.
Zapomniano jednak, że poniemieckie nagrobki znajdują się nie tylko w tej jednej dzielnicy miasta. Na cmentarzu przy ul. Bema w Kuźnicach Świdnickich do lat 50. chowano Niemców, m.in. Ks. Alfreda Olbricha, zmarłego w 1927 roku budowniczego tutejszego kościoła. To jednak jeden z nielicznych dobrze zachowanych i zadbanych ewangelickich grobów.

Większość starych tablic zaginęła, zarośnięte mchem i trawą popękały, a pozostałe przeniesiono pod płot cmentarny. Po jego drugiej stronie stoi śmietnik.
- Stare tablice ewangelickie na rozrastających się cmentarzach katolickich można zgromadzić w jednym miejscu w lapidarium. Można tam też umieścić niewielką tablicę z prośbą o modlitwę - mówi Łukasz Kazek, pasjonat historii. Pan Łukasz od niedawna prowadzi też fundację dbającą o zniszczone cmentarze w regionie wałbrzyskim. Na początku zajął się restauracją niszczejących nekropolii w gminie Walim.

Sprawą zajął się Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, administrujący cmentarzami komunalnymi w Boguszowie-Gorcach. Szefostwo spółki gminnej zbada sprawę i tablice zostaną przeniesione w inną część nekropolii, nie będą już niszczały przy śmietniku.

Tekst ukazał się w Panoramie Wałbrzyskiej z 29 października 2013