Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niespodzianki na placach budów

Artur Szałkowski
W trakcie remontu ul. Pługa okazało się, że droga nie ma twardej podbudowy tylko torf
W trakcie remontu ul. Pługa okazało się, że droga nie ma twardej podbudowy tylko torf Dariusz Gdesz
W Wałbrzychu przez torf stanął remont drogi. Podobnych zdarzeń było w mieście więcej.

Nie uda się w terminie skończyć remontu ulicy Pługa w centrum Wałbrzycha. Prace ruszyły w sierpniu. Koszt inwestycji, realizowanej w ramach Programu Rewitalizacji Śródmieścia, to 1,64 mln zł, z tego 672 tys. zł gmina pozyskała z funduszy
Unii Europejskiej. Zakończenie remontu planowano na 31 października. Niestety, nie uda się go zrealizować w terminie, ze
względu na nieprzewidziane okoliczności. Po usunięciu starej nawierzchni drogi okazało się, że zamiast twardej podbudowy, zalega pod nią... torf. Prace trzeba było przerwać i wykonać nowy projekt remontu drogi.

– To sprawiło, że koszt inwestycji wzrósł o około 200 tys. zł – mówi Bogusław Rogiński, dyrektor Zarządu Dróg Komunikacji
i Utrzymania Miasta w Wałbrzychu. – Inwestycja ma około miesiąca opóźnienia.

Przedstawiciele gminy Wałbrzych wyjaśniają, że tego typu niespodzianki są uwzględniane przy każdej inwestycji i przeznaczane są na nie pieniądze zaoszczędzone przy innych inwestycjach. Sprawa remontu ul. Pługa to nic wielkiego wobec problemu, z którym boryka się Starostwo Powiatowe w Wałbrzychu. Na przełomie sierpnia i września ruszył remont wiaduktu kolejowego pomiędzy Wałbrzychem i Boguszowem-Gorce.Konstrukcja nad linią kolejową łączącą Wrocław z Jelenią Górą, była w kiepskim stanie technicznym. Inwestycja miała pochłonąć około 400 tys. zł i zakończyć się w połowie grudnia. Robotnicy po usunięciu nawierzchni i demontażu barierek stwierdzili, że korozja betonu oraz stalowych konstrukcji wiaduktu jest większa niż wynikało z dokumentacji starostwa. W obawie przed zawaleniem się wiaduktu, wykonawca przerwał prace i opuścił plac budowy.

– Jesteśmy zmuszeni ustąpić od umowy. Otrzymany przez nas projekt techniczny miał mnóstwo błędów i niedopracowań
– tłumaczy Arkadiusz Gustak, prezes PPHU Heko.

Przedstawiciele starostwa twierdzą, że ich ekspertyza nie jest tak pesymistyczna. O dalszym losie remontu wiaduktu
ma zdecydować jeszcze w tym tygodniu Rada Powiatu Wałbrzyskiego. Rozbieżności pomiędzy dokumentacją
inwestycji i stanem faktycznym miały miejsce również przy przybudowie nowej siedziby wałbrzyskiego oddziału Zakładu ubezpieczeń Społecznych przy ul. Kasztanowej. przy ul. W wykopach pod fundamenty pojawił się nieużywany gazociąg,
o którym nie wiedział nawet zakład gazowniczy. Była to prawdopodobnie pozostałość po instalacji zlikwidowanej koksowni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto