Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nocne wołanie o pomoc zza zamkniętych drzwi na Piaskowej Górze

Elżbieta Węgrzyn
Elżbieta Węgrzyn
Mieszkanka ul. Michałowskiego w Wałbrzychu usłyszała o północy wołanie zza ściany. Nie czekała ani chwili, tylko wezwała pomoc. Nocna interwencja wałbrzyskich strażaków z Piaskowej Góry.

- O godzinie 0.34 zostaliśmy wezwani przez zatroskaną sąsiadkę 89-letniej mieszkanki ul. Michałowskiego. Seniorka z 7-piętra wzywała pomocy. Na miejsce udał się zastęp strażaków z JRG-2 z ul. Ogrodowej - mówi Tomasz Kwiatkowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu.

Strażacy przy pomocy sprzętu burzącego wyważyli drzwi mieszkania seniorki w opałach, weszli do mieszkania i wpuścili do niego policję oraz ratowników medycznych z wałbrzyskiego pogotowia.

- Jak się okazało, seniorce nic groźnego się nie stało, nie mogła się podnieść i miała kłopoty poruszaniem się. 89-latką zajęli się pracownicy pogotowia - wyjaśnia nasz rozmówca.

Tym razem na szczęście życie kobiety nie było zagrożone, jednak w wielu podobnych przypadkach troska rodziny i sąsiadów może w porę uratować seniorowi i osobom przewlekle chorym życie. Pamiętajmy o tym.

Gdzie doszło do tej nocnej interwencji?

Co by się stało z samotnymi i chorymi seniorami gdyby nie czujność sąsiadów oraz nocna pomoc niesiona im przez wałbrzyskie służby?

podobne sprawy z ostatnich tygodni

Nocne wołanie o pomoc zza zamkniętych drzwi na Piaskowej Górze

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto