Na równe nogi postawił mieszkańców Podzamcza wybuch w kamienicy przy ul. Wieniawskiego w Wałbrzychu. To budynek w pobliżu byłego przedszkola (wcześniej przez pomyłkę podaliśmy, że wybuch nastąpił w budynku po przedszkolu - za pomyłkę przepraszamy).
Policyjni technicy pracowali w budynku przy ul. Wieniawskiego w Wałbrzychu przez wiele godzin w nocy z 6 na 7 września. Wybuch był na tyle silny, że z mieszkania na drugim piętrze wyleciały szyby. Interweniowała też straż pożarna.
- Ale to nie był wybuch gazu, ustalamy jeszcze co wybuchło w tym mieszkaniu - mówi Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzych.
Jak dodaje, nie stwierdzono działania osób trzecich, a 33-latek był w mieszkaniu sam. Nie było też potrzeby ewakuowania mieszkańców kamienicy przy ul. Wieniawskiego.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że mężczyzna z całą pewnością popełnił samobójstwo. Miał problemy i trudną przeszłość. Był wielokrotnie notowany przez policję, m.in. za kradzieże i narkotyki.
Tutaj doszło do wybuchu w kamienicy przy ul. Wieniawskiego w Wałbrzychu
Zobacz też
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?