Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O włos od tragedii. Z błota wystawały mu tylko głowa i ręce! Mężczyzna tonął w centrum Wrocławia!

r
Policjanci, którzy brali udział w akcji ratunkowej
Policjanci, którzy brali udział w akcji ratunkowej policja wrocławska
Było o włos od tragedii, i to w centrum miasta! Policjaci przez kilkadziesiąt minut walczyli o to, aby wydostać z lodowatej wody oraz błota mężczyznę. Oto szczegóły.

Patrolowcy z komendy miejskiej otrzymali zgłoszenie, że na ulicy Odrzańskiej mężczyzna wpadł w błoto i nie może się z niego wydostać. Kiedy przyjechali na miejsce, okazało się, że sytuacja jest naprawdę poważna.

Funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który wpadł do dołu na terenie jednej z budów. Prawdopodobnie chciał sobie skrócić drogę i przeszedł przez ogrodzenie zabezpieczające teren. Szybko okazało się, że ogrodzenie nie jest postawione przypadkiem.

Mężczyzna znalazł się bowiem w bardzo głębokim wykopie wypełnionym błotem i wodą. Sytuacja była o tyle niebezpieczna, że mężczyzna sam przez kilka minut starał się wydostać na zewnątrz. Jednak poruszanie się w grząskiej mazi powodowało jeszcze większe zapadnie się. Kiedy na miejsce przyjechali policjanci, mężczyzna na powierzchni zdołał utrzymać tylko ręce i głowę.

Jeden z policjantów natychmiast ruszył na pomoc, widząc, że mężczyzna coraz bardziej opada z sił. Funkcjonariusz musiał to zrobić bardzo ostrożnie, aby samemu nie wpaść do niebezpiecznej mazi. Okazało się to bardzo trudne. Kiedy tylko spróbował zbliżyć się do mężczyzny, wówczas sam zaczął zapadać się w mieszankę ziemi, piasku i wody.

- Dopiero kiedy sam ustabilizował swoją pozycję, mógł zacząć wyciągać mężczyznę. Centymetr po centymetrze, minuta po minucie potrzebujący był coraz bliżej funkcjonariuszy. Dopiero po kilkunastu minutach niełatwej walki, mężczyzna znalazł się w bezpiecznym miejscu. Pojawili się tam też wezwani przez mundurowych ratownicy medyczni. Musieli udzielić mężczyźnie profesjonalnej pomocy, ponieważ ten był skrajnie wyczerpany i wyziębiony - informuje sierż. szt. Krzysztof Marcjan.

Mężczyzna został więc przewieziony do szpitala.

Lekarze oraz ratownicy pomogli wyziębionemu mężczyźnie, który tego samego dnia opuścił szpital.

źródło: KMP we Wrocławiu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: O włos od tragedii. Z błota wystawały mu tylko głowa i ręce! Mężczyzna tonął w centrum Wrocławia! - Wrocław Nasze Miasto

Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto