Obwodnica Boguszowa-Gorc bardzo potrzebna. Centrum Boguszowa to wąskie gardło

– Bolączką miasta jest to, że w tej chwili jest odcięte od wszelkich połączeń autostradowych zarówno naszego województwa, jak i z Czechami. Mieszkamy kilka kilometrów od granicy, ale dojazd tam mamy utrudniony – mówi Waldemar Kujawa, burmistrz Boguszowa-Gorc. Władze podkreślają też, że brak obwodnicy odstręcza inwestorów, turystów i utrudnia życie mieszkańcom.

O tym, jak trudno przejechać jest przez Boguszów-Gorce, kierowców nie trzeba przekonywać. Miasto położone jest na wzgórzach, najgorzej z przejazdem mają kierowcy ciężarówek, bo wiadukt kolejowy w Kuźnicach ogranicza tonaż do 12 ton, a most na Os. Krakowskim do 5 ton. Wiadukty ograniczają też przejazd wysokim pojazdom; pod tym na ul. Żeromskiego do 3 m, a na ul. 1 Maja do 2,5 m.
Jedyną trasą dla samochodów z wysoką szoferką i obciążonych ładunkiem na naczepie jest droga wojewódzka nr 367 relacji Wałbrzych – Jelenia Góra. Prowadzi z Wałbrzycha ul. Zachodnią przechodzącą w boguszowską ul. Wałbrzyską. To niebezpieczny odcinek zwany serpentynami. Każda nieostrożność może tu się źle skończyć, jak w ubiegłym tygodniu, kiedy osobowy Mercedes został zgnieciony przez Iveco. Po przejeździe przez serpentyny samochody jadą przez centrum miasta, w tym najwyżej położony w Polsce zabytkowy Rynek. – W Boguszowie przyzwyczajono się, że jak TIR jedzie przez ul. Fornalskiej, to w oknach drżą szyby. Chodniki są tam bardzo wąskie i jak jechała ciężarówka weszłam do sklepu – mówi Magdalena Wojciechowska z Wałbrzycha. Droga wojewódzka prowadzi też przez serce dzielnicy Gorce – ul. Traugutta.
Dwa lata temu gmina podpisała „Deklarację Wałbrzyską”, w której zawarto konieczność budowy obwodnicy Boguszowa-Gorc. – Pracujemy nad rozwiązaniem tego problemu od 2009 roku. Zależy nam na przyspieszeniu przygotowań do realizacji i przejściu do projektowania – dodaje burmistrz. W podpisanej w lipcu ubiegłego roku uchwale intencyjnej za przyspieszeniem prac opowiedziała się rada miejska.

Obwodnica Boguszowa-Gorc - pierwszy etap boguszowski

Priorytetem jest wyprowadzenie ruchu z Boguszowa, drugi etap obejmowałby uwolnienie od niego dzielnicy Gorce. Którędy ma przebiegać pierwszy „boguszowski” etap? Jest kilka propozycji, wśród nich projekt poprowadzenia obwodnicy od skrzyżowania na drodze wojewódzkiej nr 367 z ul. Wałbrzyską i Krakowską, przez pola przy gimnazjum, potem ulicami Szybową i Dworcową, a następnie wzdłuż torów kolejowych. – Taki wariant byłby wygodny, bo prowadzi przez pola i w większości grunty gminne. Nie zakłada też dużej ilości wywłaszczeń, ani wyburzeń – zapewnia burmistrz. Do tego obwodnica biegłaby w dużej części po drogach już dziś istniejących. Z zakładanego odcinka ok. 3,3 km, ponad kilometr dróg istnieje.
Koszt inwestycji, szacowany wstępnie na 30-40 mln, poniesie samorząd na szczeblu wojewódzkim, gmina jedynie musiałaby zapewnić mieszkania rodzinom przesiedlanym z powodu budowy drogi.