Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogrodzą siatkami szczyt Śnieżki. Karkonoski Park Narodowy wypowiada wojnę instagramerom i lekkomyślnym turystom

Alina Gierak
Alina Gierak
Kilometr siatek ochronnych odgrodzi od turystów murawy przy szlaku na Śnieżkę
Kilometr siatek ochronnych odgrodzi od turystów murawy przy szlaku na Śnieżkę FB KPN
Karkonoski Park Narodowy powiadomił właśnie, że w tym roku, tak jak w ubiegłym, pod koniec maja na Równię i na Śnieżkę powrócą siatki ochronne. Będą także po czeskiej stronie. To jeden ze sposobów, by ochronić wyjątkowe wysokogórskie murawy przed zadeptywaniem ich przez turystów i fotografów szukających romantycznego contentu na media społecznościowe. Weź udział w sondzie.

Spis treści

Stawiają siatki na Śnieżce i na Równi

Polski i czeski - parki narodowe zdecydowały się na ogrodzenie najwyższego szczytu Sudetów i przełęczy poniżej, bo nie widzą innego sposobu, by ochronić cenną roślinność przed turystami. Ci nie zwracając uwagi na apele, łańcuchy, tabliczki z napisami zakazującymi wejścia, rozkładają się na murawie, jak na plaży.

Uważasz, że to dobry pomysł? Weź udział w sondzie:

Trwa głosowanie...

Czy inne parki narodowe (i nie tylko), także powinny ograniczyć dostęp do cennych łąk?

- A to nie jest taka zwykła trawa. Są w niej rośliny, których nie ma nigdzie indziej w Polsce. Mniszek czarniawy, mniszek alpejski czy przetacznik stokrotokowy mają tu jedyne stanowiska w naszym kraju, są też unikalne jastrzębce i dzwonek karkonoski. Trzeba je chronić - tłumaczą pracownicy KPN.

Właśnie kwiaty i kolorowe krajobrazy przyciągają szukających contentu na Instagram czy TikTok fotografów. Ale na murawie rozkładają się rodziny z dziećmi czy zmęczeni trasą piechurzy z ciężkimi plecakami. Ludzie przechodzą przez łańcuchy, robili sobie selfie, urządzali pikniki na szczycie, za nic mając fakt, że to teren objęty ochroną.

Niektórzy pseudoturyści byli tak lekkomyślni, że na szczycie Śnieżki robili mozaiki z kamieni.

Nie zadeptać Śnieżki i alpejskiej roślinności

Siatki ochronne pojawiły się na Śnieżce po raz pierwszy pięć lat temu. Szefowie KPN i KRNAB (czeski park narodowy) przyznawali wówczas, że nie bardzo podoba im się ten widok, ale nie mieli innego wyjścia. Od tej pory siatki w pomarańczowym kolorze powracać będą na szczyt i przełęcz regularnie, gdy tylko na szlakach stopnieje śnieg. Ogrodzenie zdejmowane jest w listopadzie.

- Nie ma innego sposobu na ochronę rzadkiej i wrażliwej przyrody szczytu Śnieżki, niż ponowne założenie siatek ochronnych - czytamy na profilu FB Karkonoskiego Parku Narodowego.

Łącznie zainstalowanych będzie ponad 1000 m siatek. 600 m na szczycie i 500 m poniżej, przy Domu Śląskim.

Szczyt sezonu na szczycie przed nami

W sezonie letnim, który właśnie się rozpoczyna, liczba osób wchodzących na Śnieżkę waha się od 8 do 9 tysięcy każdego dnia. Do tego dochodzą osoby, które wjeżdżają od strony czeskiej kolejką gondolową na szczyt (ponad 2 000 osób).

KPN prowadzi na FB akcję "Karkonosze to nie tylko Śnieżka", w której proponuje inne, alternatywne trasy, na których nie ma tłumów, a jest bardzo pięknie.

Gdzie wędrować w Karkonoszach, przeczytacie tutaj

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Ogrodzą siatkami szczyt Śnieżki. Karkonoski Park Narodowy wypowiada wojnę instagramerom i lekkomyślnym turystom - Gazeta Wrocławska

Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto