Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olga Tokarczuk „Zasłużona dla Miasta Wałbrzycha"

Artur Szałkowski
Olga Tokarczuk została uhonorowana tytułem „Zasłużona dla Miasta Wałbrzycha"
Olga Tokarczuk została uhonorowana tytułem „Zasłużona dla Miasta Wałbrzycha" Artur Szałkowski
Olga Tokarczuk „Zasłużona dla Miasta Wałbrzycha". Pisarka odebrała wyróżnienie w trakcie sesji Rady Miejskiej Wałbrzycha.

Olga Tokarczuk „Zasłużona dla Miasta Wałbrzycha". Uchwała Rady Miejskiej Wałbrzycha dotycząca uhonorowania pisarki została przyjęta 21 czerwca 2016 r. W uzasadnieniu uchwały napisano m.in.: „W 2014 r. Olga Tokarczuk została uhonorowana tytułem Ambasadora Wałbrzycha. Tytuł ten przyznawany jest znanym osobom, które urodziły się lub mieszkały w Wałbrzychu, przez co promują je w kraju i za granicą. Ich misją jest wspieranie miasta oraz jego rozwoju".

W uzasadnieniu uchwały opisano również życiorys Olgi Tokarczuk, przebieg kariery zawodowej i wymieniono wyróżnienia, które otrzymała za swoją twórczość literacką. Przyjmowaniu uchwały przez Radę Miejską Wałbrzycha przeciwni byli radni z klubu PiS. Uznali sprawę za oburzającą, bo według nich Olga Tokarczuk w swoich książkach i wypowiedziach szkaluje i obraża Polaków. Poglądu tego nie podzielili pozostali radni, którzy przyjęli uchwałę. Uroczyste wręczenie wyróżnienia odbyło się dzisiaj (25 sierpnia) na początku sesji Rady Miejskiej Wałbrzycha.

– Jestem tym wyróżnieniem naprawdę poruszona. Nie jest dla mnie nagrodą i aplauzem za to co zrobiłam, ale zobowiązuje mnie wobec Wałbrzycha i jego mieszkańców – mówi Olga Tokarczuk. – Pierwszy raz widziałam Wałbrzych na początku lat 80. z okien pociągu. Miałam wówczas 20 lat, byłam punkiem i jechałam na festiwal do Lubania. Wałbrzych mnie zachwycił, bo przypominał Liverpool lub Manchester. Z jednej strony osiedla domków jednorodzinnych, a z drugiej kopalnie i zakłady przemysłowe. Po skończeniu studiów w Warszawie zakochałam się w facecie z Wałbrzycha i tak tutaj trafiłam. Na mieszkanie we Wrocławiu nie było nas wówczas stać, więc zamieszkaliśmy w dużym mieszkaniu babci mojego męża na wałbrzyskiej Piaskowej Górze.

Olga Tokarczuk wspomina, że nim zaczęła pisać książki, pracowała jako młodziutka psycholożka w wałbrzyskiej poradni zdrowia psychicznego. Ma dużą satysfakcję z tego, że w tamtym czasie zakładała pierwsze w Wałbrzychu kluby AA skupiające anonimowych alkoholików, którym pomagała wyrwać się ze szponów nałogu. W Wałbrzychu Olga Tokarczuk urodziła również syna, który jest już dorosłym człowiekiem po studiach. Po zakończeniu pracy w poradni zdrowia psychicznego, zaczęła pracować z mężem Wojewódzkim Ośrodku Metodycznym, gdzie szkolili nauczycieli.

– To właśnie wtedy zaczęłam pisać książki i uznałam, że to jest to czym chcę się zajmować – wyjaśnia Olga Tokarczuk. – Później kupiliśmy z mężem dom do remontu koło Nowej Rudy i przez pewien czas krążyliśmy pomiędzy nim i Wałbrzychem. Mieszkając tu na przełomie lat 80. i 90. byłam świadkiem zmian, które zachodziły w mieście po likwidacji górnictwa. To właśnie Wałbrzych wzbudził we mnie wtedy rodzaj wrażliwości, której wcześniej nie miałam. Jestem szczególnie wrażliwa na krzywdę ludzką.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto