Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olimpijczycy w zamku Książ

Artur Szałkowski
Olimpijczycy związani z Wałbrzychem świętowali w piątek w zamku Książ 90-lecie powstania Polskiego Komitetu Olimpijskiego
Olimpijczycy związani z Wałbrzychem świętowali w piątek w zamku Książ 90-lecie powstania Polskiego Komitetu Olimpijskiego Dariusz Gdesz
Z okazji 90. rocznicy powstania Polskiego Komitetu Olimpijskiego w zamku Książ spotkali się związani z Wałbrzychem uczestnicy igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich

Przez lata Wałbrzych był nie tylko potęgą przemysłową, ale także sportową. Najlepiej świadczą o tym statystyki. W letnich i zimowych igrzyskach olimpijskich i paraolimpijskich brało udział dotychczas 32 sportowców oraz trzech trenerów urodzonych w Wałbrzychu, związanych w trakcie kariery sportowej z miejscowymi klubami lub osiadłych w mieście po jej zakończeniu.

Tak jak nestor miejscowych olimpijczyków, 67-letni Benedykt Augustyniak. Z pochodzenia poznaniak, z wyboru wałbrzyszanin. Reprezentował Polskę w wioślarstwie na igrzyskach olimpijskich w Rzymie w 1960 roku. Miłe wspomnienia związane z sukcesami wałbrzyskich sportowców powróciły w miniony piątek do zamku Książ, gdzie ponad połowa naszych olimpijczyków spotkała się z władzami miasta z okazji 90-lecia Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
- Udział w igrzyskach olimpijskich to dla sportowca jedno z największych wyróżnień - mówi Marian Szeja, złoty medalista olimpijski w piłce nożnej z Monachium w 1972 roku. - Stanowimy przez to jedną, wielką sportową rodzinę. Np. my, olimpijczycy z Dolnego Śląska, zawsze pod koniec roku spotykamy się na zjazdach w Środzie Śląskiej.

W gronie wałbrzyskich olimpijczyków nie brakuje również sportowców, którzy brali udział w kilku igrzyskach. Tu prym wiedzie lekkoatletka Urszula Włodarczyk. W latach 90. czołowa wieloboistka świata. Startowała w Barcelonie, Atlancie i Sydney, zajmując na swojej drugiej i trzeciej olimpiadzie najmniej lubiane przez sportowców czwarte miejsce. Wśród wałbrzyskich olimpijczyków nie brakuje także nadal czynnych sportowców, którzy są naszymi nadziejami medalowymi na igrzyskach olimpijskich w Londynie w 2012 roku. Są nimi bokser Rafał Kaczor i zapaśniczka Agnieszka Wieszczek-Kordus, która na początku przyszłego roku zostanie mamą. Dlatego spośród przybyłych do Książa olimpijczyków, ze zrozumiałych względów była w centrum uwagi. - Na pewno takich oficjalnych spotkań nie da się porównać do treningów i startów w zawodach - wyjaśnia Agnieszka, brązowa medalistka olimpijska w zapasach z Pekinu w 2008 roku. - Niektóre potrafią jednak motywować do dalszej ciężkiej pracy.

W trakcie spotkania prezydent Wałbrzycha Piotr Kruczkowski poinformował olimpijczyków, że jednym z priorytetów miasta jest budowa nowoczesnych obiektów sportowych. Chodzi o boiska w każdej dzielnicy i kompleks Aqua-Zdrój. Dzięki inwestycjom wałbrzyscy olimpijczycy mają szansę doczekać następców. Na najbliższej sesji rady, głosowana będzie uchwała o nadaniu kompleksowi sportowemu przy ul. Chopina imienia "Wałbrzyskich Olimpijczyków". Uchwała jest projektem obywatelskim mieszkańców.

Podyskutuj na forum
Czy nasz region ma szansę stać się centrum sportowym. Podyskutuj na forum

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto