Pamiętacie osierocone pustułki z komina PEC w Wałbrzychu? Pod koniec maja pisaliśmy o trudnej akcji wałbrzyskich strażaków, którzy ratowali pisklęta po tym, jak ich matka prawdopodobnie zginęła w walce z sokołem, a ojciec nie potrafił sam ich wykarmić. Teraz to już nie są maluchy...
Jak informuje Fundacja Dzika Nadzieja, która zajęła się maluchami z komina wałbrzyskiego PEC-u (znajduje się tam gniazdo; red.), już niebawem wszystkie zostaną wypuszczone na wolność. Wolontariuszom udało się skutecznie zastąpić im rodziców i wyhodować piękne okazy. Teraz trwa ich wydziczanie. Zobaczcie, jakie są piękne!