Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

OSP Gorce: Ochotnicy z Gorc jak zawodowcy

Elżbieta Węgrzyn
OSP Gorce
OSP Gorce Dariusz Gdesz
Ochotnicza Straż Pożarna w Gorcach istnieje od 1945 roku. Od 1999 roku jednostka weszła w skład Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, dzięki czemu bierze udział w akcjach na terenie całego powiatu, a także podczas ćwiczeń państwowej straży pożarnej przejmuje jej obowiązki na terenie Wałbrzycha. Poznajcie OSP Gorce.

Strażacy zajmują remizę przy ul. Kościuszki, gdzie również przed wojną mieściła się niemiecka straż pożarna. Zachowały się przedwojenne zdjęcia tamtej drużyny, a także stare garaże. Polscy ochotnicy przejęli budynki remizy, a ich pierwszym wozem pożarniczym był ciężarowy Dodge przystosowany na potrzeby akcji ratowniczo-gaśniczych. W samochodzie zamontowano ręczną pompę. Potem w ręce ochotników trafiał kolejno coraz lepszy sprzęt, m.in. Lublin, Jelcz, Star 29 oraz Star 244.

OSP Gorce - sprzęt

Dziś drużyna dysponuje trzema samochodami. Od 2006 roku mają lekkiego Volkswagena T4, a rok dłużej posiadają Stara 266. To auto jest mniejsze niż standardowe wozy strażackie i doskonale sprawdza się podczas gaszenia lasu. – Samochód ten utrzymujemy dzięki dofinansowaniu Nadleśnictwa Wałbrzych i firmy Cargo Express – mówi Jan Klimczak, prezes jednostki, związany z OSP od 16 roku życia. Trzeci samochód to ciężki Jelcz 14, który strażacy otrzymali w 2011 roku razem z nowoczesną remizą. Nowa remiza z zapleczem sanitarnym, świetlicą, garażem i stacją dowodzenia z łącznością radiową to duma tutejszej jednostki. Wyposażenie wozów, umundurowanie, a nawet hełmy strażaków z OSP niewiele różnią się od tego, czym dysponują zawodowcy. – Mamy czerwone kaski z kwarcowymi opuszczanymi szybkami, dzięki którym łatwiej jest pracować w zadymionym pomieszczeniu. Większość OSP ma zwykłe białe hełmy – tłumaczy Przemysław Guzik, członek OSP, opiekun młodzików.

OSP Gorce - skład i roczna aktywność

Powojenny oddział składający się z repatriantów liczył ok. 10 osób, największą liczebnością cieszył się na przełomie lat 70. i 80., wówczas z jednostką związanych było nawet ponad 30 osób. Obecnie jest 22 w pełni wyposażonych ratowników, 10 młodych zapaleńców oraz seniorzy strażacy. Do grupy gotowej do akcji wkrótce przystąpi też kobieta strażak.
Rocznie OSP Gorce wyjeżdża średnio 80 razy, w tym roku mają już za sobą 58 akcji, kiedyś było ich więcej, bo w dzielnicy często podpalano śmietniki. Teraz problem ten udało się niemal całkowicie wyeliminować dzięki częstym pogadankom w szkołach. Codziennością jednostki są wyjazdy do płonących traw, gniazd os, połamanych gałęzi, wypadków samochodowych oraz podtopień na obszarze całego powiatu.

OSP Gorce - pamiętne akcje

Najbardziej pamiętne akcje sprzed lat, w których brali udział to pożar lasu przy Kuźni Raciborskiej latem 1992 roku. Wówczas spłonęło ponad 9 tys. ha lasu, a o jego ocalenie walczyło 1,1 tys. samochodów pożarniczych i 10 tys. osób. Strażacy w 1997 roku zabezpieczali powódź w Kotlinie Kłodzkiej, w 2001 w Jeleniej Górze, a także ostatnie podtopienia w Głuszycy i Jedlinie-Zdroju. Ratownicy z Gorc uczestniczyli w akcjach wypadków w biedaszybach, gasili pożary w lasach na górze Mniszek oraz na składowisku Mo-Bruk, a także zabezpieczali katastrofy budowlane po zawaleniu magazynów Porcelany „Wałbrzych” i wybuchu gazu przy ul. Traugutta w Boguszowie-Gorcach.

OSP Gorce - tradycje

Dzięki temu, że jednostka weszła w skład Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego ma lepszy sprzęt, ale i obowiązek m.in. utrzymywania w gotowości dwóch samochodów, a także kilka razy w roku w zastępstwie wałbrzyskiej PSP dba o bezpieczeństwo Wałbrzycha. Przykładowo, 28 października podczas ćwiczeń PSP w strefie ekonomicznej w ich zastępstwie w pogotowiu utrzymywano OSP z Gorc, Czarnego Boru i Starych Bogaczowic.
Jednostka z Gorc bierze też czynny udział w imprezach gminnych, współpracuje ze szkołami, Centrum Kultury i swoim odpowiednikiem w czeskiej partnerskiej gminie Smiřice.

Przeczytaj też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto