Ośrodek Pomocy Społecznej w nowej siedzibie

Koniec trwającej półtora roku wojny urzędników o nową siedzibę Ośrodka Pomocy Społecznej. Powiatowy Inspektor Budowlany wydał w końcu pozwolenie na jej użytkowanie. Wcześniej nie zrobił tego, bo uznał, że otoczenie budynku nie zostało wykonane zgodnie z projektem.

Konkretnie chodziło mu o dwie rzeczy. Białe linie wskazujące miejsca do parkowania przed budynkiem zostały namalowane za blisko podjazdu dla osób niepełnosprawnych. Nie tarasują jednak drogi do podjazdu, ani nie utrudniają osobom na wózkach inwalidzkich poruszania się. Poszło też o chodnik od wyjścia ewakuacyjnego do bramy. Ten zdaniem inspektora zmienił kształt.

W projekcie bowiem ta niewielka wąska ścieżka miała bowiem kształt litery L. Jednak podczas prac okazało się, że w miejscu załamania stoi drzewo i wykonawca kąt prosty nieco zaokrąglił. I przez to zaczęły się kłopoty.

- To istotne zmiany, a ja działałem zgodnie z obowiązującym prawem - podkreślał Krzysztof Umiński.
Miasto się z tym nie zgodziło. Uważało, że zmiany są nieistotne, wręcz kosmetyczne. Wyraził na nie też zgodę architekt, który przygotował dokumentację .

W efekcie budynek wyremontowany za 800 tysięcy złotych stał pusty, choć Ośrodek Pomocy Społecznej rozproszony był w trzech, oddalonych od siebie siedzibach, nieprzystosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych. Miasto płaciło też kilka tysięcy złotych miesięcznie za utrzymanie pustego obiektu. W końcu, po interwencji starosty, miejskim urzędnikom i inspektorowi udało się porozumieć. Rozpoczęła się przeprowadzka OPS-u do siedziby przy ulicy Złotej.

Niewygodnie

Ośrodek Pomocy Społecznej pomaga przede wszystkim ludziom w trudnej sytuacji materialnej, przyznając im między innymi zasiłki. Zajmuje się również osobami niepełnosprawnymi, starszymi, obłożnie chorymi oraz rodzinami z problemami. Obecne warunki lokalowe ośrodka są nie najlepsze.

Nowa siedziba pozwałaby też na to by działający przy OPS dzienny dom pomocy społecznej mógł rozwinąć skrzydła i stać się miejscem gdzie osoby samotne i starsze znajdą opiekę i towarzystwo.