Los jednego z najstarszych drzew rosnących w Wałbrzychu, jest przesądzony. Liczący ponad 300 lat dąb Chwalibóg, rosnący przy ul. Ceglanej w dzielnicy Stary Zdrój, za kilka lat zniknie z powierzchni ziemi.
Jeszcze w połowie lat 90. dorodne drzewo było w dobrym stanie. Niestety przez ludzką głupotę sytuacja się zmieniła. Nieznany sprawca lub sprawcy dokonali wówczas podpalenia pnia dębu, by wypłoszyć gniazdujące w jego dziuplach nietoperze. Kilka lat później drzewo zostało ponownie podpalone. Obecnie z wypalonego pnia dębu Chwalibóg, wyrasta tylko jedna jeszcze żywa gałąź, ale również ona niebawem uschnie. Jeszcze kilka lat temu istniała szansa na wykonanie zabiegów pielęgnacyjnych drzewa i przedłużenie jego żywota. Problem polega jednak na tym, że dąb Chwalibóg rośnie na terenie prywatnym, a jego właściciel nie interesuje się losem pomnika przyrody. Dodatkowo bulwersujące jest to, że cała sytuacja ma miejsce na terenie Wałbrzycha, który w herbie ma... dąb.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?