Kilka dni temu w ten sposób 3,5 tys. zł i złotą obrączkę stracił 80-letni mężczyzna.
Trzy kobiety powiedziały, że chcą mu przekazać dary. Wpuścił je do mieszkania, a te wykorzystując chwilę nieuwagi, okradły staruszka.
Oszuści zdarzają się tez w dzielnicy Podzamcze. Podają się często za pracowników spółdzielni i twierdzą, że muszą sprawdzić coś w mieszkaniu. Nieświadomi ludzie wpuszczają ich i to złodziejom wystarczy. Są sprytni i potrafią niezauważeni przeszukać szuflady i szafy. Często przekonują, że zbierają pieniądze lub jedzenie dla biednych dzieci.
– Najczęściej wybierają starsze osoby i wykorzystują naiwność i dobre serce – wyjaśnia Magdalena Korościk z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Mimo wielu apeli, starsi ludzie wciąż nabierają się również na metodę na tzw. metodę na wnuczka.
Sprawcy dzwonią na telefon domowy przedstawiając się jako wnuk, wnuczka czy np. siostrzeniec i proszą o pożyczkę. Od razu uprzedzają, że sami nie będą mogli przyjść i podeślą po pieniądze kolegę. Ostatnio stali się jeszcze bardziej bezczelni i proszą o przelanie pieniędzy na konto...
Policja apeluje, by nie wpuszczać nieznajomych. A jeśli ktoś podaje się za pracownika instytucji, sprawdzić to, dzwoniąc do pracodawcy. Zawsze można również zawiadomić policje, dzwoniąc na numer 997.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?