Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pabianiczanin katował psa

(pat)
Suczka czuje się już lepiej, ale nadal jest nieufna wobec ludzi.
Suczka czuje się już lepiej, ale nadal jest nieufna wobec ludzi.
29-letni mieszkaniec Pabianic omal nie zakatował swojego psa. Policjanci odebrali zwyrodnialcowi zwierzę i zawieźli je do schroniska.

Pracownicy tej placówki zgodnie przyznają, że tak drastyczne przypadki rzadko się zdarzają.

Psiak na początku w ogóle nie mógł chodzić. Badania wykazały m.in. pęknięcie miednicy, uszkodzenie kręgosłupa, połamane żebra. Teraz powoli, dzięki leczeniu i odpowiedniej opiece, dochodzi do siebie.

Wkrótce policjanci przesłuchają właściciela zwierzęcia. Mężczyzna odpowie prawdopodobnie za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu za to do dwóch lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto