Pedofil z Wałbrzycha trafił do aresztu. Sąd Rejonowy w Wałbrzychu podjął decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy wobec 64-letniego mieszkańca Wałbrzycha. To ten sam mężczyzna, który został zatrzymany przez policję 10 lutego w pobliżu szkoły na Sobięcinie, gdzie zaczepiał dzieci (o sprawie pisaliśmy w Panoramie Wałbrzyskiej i na walbrzych.naszemiasto.pl - dop. red.). Wówczas po złożeniu wyjaśnień mężczyzna został wypuszczony na wolność. Śledczy nie ustalili bowiem, by dopuścił się przestępstwa. Tym razem prokuratura zgromadziła wystarczający materiał dowodowy, by sąd przychylił się do jej wniosku i 23 kwietnia zastosował wobec 64-letniego mężczyzny areszt tymczasowy.
– 64-latek usiłował doprowadzić osoby małoletnie do innych czynności seksualnych. Próbował też je zmuszać do określonych zachowań. Na szczęście nie udało mu się zrealizować zamiarów – mówi Marcin Witkowski, prokurator rejonowy w Wałbrzychu. – Mężczyzna był w przeszłości dwukrotnie skazywany za przestępstwa pedofilskie przez sądy w Wałbrzychu i w Świdnicy. Odbył kilkuletni wyrok pozbawienia wolności.
W najbliższych dniach sąd w obecności psychologa przesłucha sześcioro kilku i kilkunastoletnich uczniów wałbrzyskich szkół podstawowych z Sobięcina, Śródmieścia i Podgórza, którzy byli nagabywani przez mężczyznę. Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że sprawa ma charakter rozwojowy i przesłuchani zostaną kolejni uczniowie. Ustaliliśmy także informacje, że do zatrzymania i aresztowania mężczyzny doszło dzięki działaniom policji oraz czujności rodziców uczniów.
Po incydencie odnotowanym w lutym w okolicach szkoły na Sobięcinie, w marcu przypadki nagabywania uczennicy i ucznia przez mężczyznę w średnim wieku odnotowała także dyrekcja szkoły podstawowej na wałbrzyskim Podgórzu. Dzieci nie weszły w dyskusję z nieznajomym tylko szybko oddaliły się w bezpieczne miejsce. Również ta sprawa została zgłoszona policji. Sprawa została potraktowana poważnie. W okolicach wszystkich szkół w mieście, regularnie pojawiały się umundurowane patrole policji oraz funkcjonariusze operacyjni. Ponadto np. dyrekcja szkoły na Podgórzu do nadzorowania tego, co dzieje się w okolicach placówki zaangażowała swoich pracowników. W szkołach organizowane były też pogadanki dla uczniów, jak mają się zachować, gdyby były nagabywane przez nieznajomego.
Mimo działań prewencyjnych wśród większości rodziców uczniów zapanowała psychoza strachu przed pedofilem. W efekcie na Podgórzu doszło do nieprzyjemnego incydentu. Za pedofila niesłusznie uznano ojca jednego z uczniów, który przywiózł pociechę do szkoły. Mężczyznę musiała go przepraszać dyrekcja placówki.
Artykuł został opublikowany w Panoramie Wałbrzyskiej 2 maja 2016 r.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?