Obaj sprawcy zostali zatrzymani w poniedziałek na ulicy Świdnickiej w Wałbrzychu. Obaj byli pijani. Ale działali niezależnie od siebie. Co ciekawe, obaj postanowili wyżyć się po kłótni z partnerkami...
Pierwszy około godziny 21:30 został przyłapany na demolowaniu przystanku autobusowego. - Policjanci pojawili się na miejscu już po chwili i zatrzymali zaskoczonego takim obrotem sprawy 34-latka. Podczas wykonywanych czynności mundurowi ustalili, że kompletnie pijany wałbrzyszanin uszkodził trzy szyby w wiacie przystankowej - mówi Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
Mężczyzna miał 1,53 promila alkoholu w organizmie. Tłumaczył się zdenerwowaniem po kłótni ze swoją partnerką.
Jeszcze tego samego dnia, ok. godziny 22:45 na tej samej ulicy policjanci zatrzymali innego mężczyznę, który także postanowił zdemolować co nieco. Kilkaset metrów dalej, w jednym z domów doszło do konfliktu rodzinnego.
- Awanturujący się mężczyzna siekierą uszkodził przednią szybę samochodu osobowego. Na miejscu okazało się, że podejrzany również był kompletnie pijany. 58-latek miał 1,62 promila alkoholu w organizmie. Tłumaczył, że w ten sposób chciał uniemożliwić najbliższym wyjazd za granicę - wyjaśnia Marcin Świeży.
Teraz obaj panowie mogą spędzić za kratami do 5 lat więzienia...
Oto dzieło zniszczenia pijanych wałbrzyszan
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?