Inaugurację rozgrywek II ligi w wykonaniu beniaminka z Wałbrzycha, można by było uznać za udaną, gdyby nie fatalne błędy linii defensywy. Na pierwszy mecz z Czarnymi Żagań, piłkarze Górnika PWSZ Wałbrzych, jechali z nastawieniem wywalczenia co najmniej remisu. Cel został osiągnięty. Początek meczu przebiegał po myśli piłkarzy Górnika.
W 19. minucie po krótkim rajdzie lewą stroną boiska w pole karne miejscowych wpadł Kornel Duś, podał do Dominika Janika, a ten wyprowadził biało-niebieskich na prowadzenie. Niestety, radość wałbrzyszan trwała tylko siedem minut. Michał Wróbel, wyskoczył do dośrodkowania Artura Janusa i strzałem głową doprowadził do wyrównania. Na minutę przed przerwą znów zaspała wałbrzyska defensywa i Piotr Burski strzałem z bliska wyprowadził Czarnych na prowadzenie. Po zmianie stron do ataku ruszyli wałbrzyszanie, nie potrafili jednak wykorzystać kilku sytuacji do strzelenia gola. Bramka wyrównująca padła dopiero w 89. minucie meczu.
Mecz drugiej kolejki piłkarze Górnika ponownie zagrali na wyjeździe. Tym razem przeciwnikiem wałbrzyszan był Zawisza Bydgoszcz, jeden z faworytów rozgrywek. Do 44 minuty Górnik radził sobie nieźle. Później Zawisza zafundował wałbrzyszanom terapię szokową, strzelając w niespełna dwie minuty dwa gole. Najpierw z kilku metrów przymierzył Tomasz Warczachowski, chwilę później bramkarz Górnika sfaulował Wojciecha Okińczyca i sędzia podyktował rzut karny dla Zawiszy, który na bramkę zamienił Szymon Maziarz.
Na szczęście utrata dwóch bramek nie załamała wałbrzyszan. W 61 minucie, kontaktowego gola dla Górnika strzelił w zamieszaniu bodbramkowym Grzegorz Michalak. Kiedy wydawało się, że wałbrzyszanie są w stanie doprowadzić do remisu, w 70. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego stracili trzeciego gola. Zdobył go strzałem głową Maciej Dąbrowski.
Zibi na meczu
Z trybun stadionu w Bydgoszczy, mecz Zawiszy z Górnikiem Wałbrzych oglądał Zbigniew Boniek. Jeden z najwybitniejszych zawodników w historii polskiej piłki nożnej. Boniek urodził się w Bydgoszczy i jest wychowankiem Zawiszy. Ostatnio zachęcony przez jego zarząd, postanowił zostać partnerem strategicznym klubu. Na razie nie potwierdza i nie zaprzeczał, czy zdecyduje się zostać jego właścicielem. Po meczu podkreślał wspaniałą oprawę meczu, o którą zadbali zaprzyjaźnieni fani Zawiszy i Górnika.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?