Piłkarki AZS PWSZ Wałbrzych pokonały na swoim boisku 2:0 UKS SMS Łódź i na półmetku sezonu Ekstraligi kobiet są na trzecim miejscu w tabeli. To dobra pozycja, bo przed naszym zespołem plasują się tylko dwie, od lat najmocniejsze ekipy w kraju – Medyk Konin i Górnik Łęczna. Być może jednak wałbrzyszanki, które poprzednie rozgrywki zakończyły na trzecim miejscu (za Medykiem i Górnikiem) zechcą teraz poprawić lokatę. W ostatnich meczach zasygnalizowały wyraźnie, że stać je na to. Pokonały bowiem na wyjeździe 1:0 Górnika Łęczna, a teraz rozprawiły się z drużyną z Łodzi, która jest jedną z najsilniejszych w Ekstralidze.
Zawodniczki AZS PWSZ zaczęły pojedynek z SMS-em spokojnie, ale z czasem zyskiwały coraz większą przewagę. W 14 minucie Gradecka ładnie dograła do Głąb i ta uderzeniem z około 8 metrów posłała piłkę pod poprzeczkę. Było 1:0 dla gospodyń, ale te wcale nie miały zamiaru bronić wyniku. Wałbrzyszanki nadal szukały okazji do podwyższenia prowadzenia. W pierwszej połowie już im się to nie udało, ale tuż po przerwie, w 48. minucie, Gradecka po ładnej akcji strzeliła gola na 2:0. Po tej bramce nasze piłkarki zaczęły trochę pilnować wyniku, a zespół z Łodzi osiągał coraz większą przewagę. Na szczęście jednak drużyna trenera Kamila Jasińskiego broniła się bardzo rozsądnie, a w bramce dobrze spisywała się Andżelika Dąbek.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?