Piłkarze IV-ligowego Górnika Wałbrzych sprawili swoim kibicom, tuż przed świętami, przyjemną niespodziankę. Podopieczni trenera Marcina Domagały pokonali bowiem w sobotę, 8 kwietnia na wyjeździe 2:1 Hoto-Higienę Gać. Dzięki temu zwycięstwu Górnik przerwał fatalną serię porażek. Wałbrzyszanie ostatnie trzy mecze przegrali bowiem w słabym stylu. Ulegli u siebie 0:2 Piastowi Żmigród, a później na wyjeździe 1:4 Sokołowi Marcinowice, i następnie w Wałbrzychu 1:5 Baryczy Sułów.
W meczu z Foto-Higieną też nie byli faworytami, bo zespół z Gaci zajmuje wyższą pozycję w tabeli, a do tego z tym rywalem Górnikowi zawsze ciężko się grało.
Teraz co prawda pierwsi objęli prowadzenie gospodarze, ale po chwili, w 59. minucie bramkę na 1:1 strzelił Adam Niedźwiedzki, a w 82. minucie zwycięskiego gola zdobył Dawid Rosicki.
Wygrana nie zapewnia ekipie trenera Domagały utrzymania w IV lidze. Przy stracie 10 punktów do tzw. bezpiecznego miejsca szanse na to beniaminka z Wałbrzycha są już tylko teoretyczne, ale trzeba walczyć do końca. W następnej kolejce Górnik Wałbrzych zmierzy się u siebie w sobotę 15 kwietnia, o godzinie 17 z Moto Jelczem Oława.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
