Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Górnika Wałbrzych przegrali w Katowicach, a teraz czekają ich trzy mecze w ciągu ośmiu dni

Paweł Gołębiowski
Dariusz Gdesz
Piłkarze II-ligowego Górnika Wałbrzych przegrali ostatnio na wyjeździe 1:2 z Rozwojem Katowice i z jednym punktem na koncie, wywalczonym w czterech meczach znajdują się w strefie spadkowej.

Piłkarze II-ligowego Górnika Wałbrzych przegrali ostatnio na wyjeździe 1:2 z Rozwojem Katowice i z jednym punktem na koncie, wywalczonym w czterech meczach znajdują się w strefie spadkowej. Wałbrzyszanie nie będą jednak mieli dużo czasu na rozpamiętywanie kolejnej, trzeciej już porażki porażki i swojego położenia. Piłkarzy trenera Andrzeja Polaka czeka bowiem w najbliższym czasie prawdziwy maraton piłkarski. W ciągu ośmiu dni rozegrają aż trzy spotkania. Już w środę, 27 sierpnia o godz. 17 będą podejmowali na swoim boisku drużyną Nadwiślana Góra, później w sobotę, 30 sierpnia zmierzą się o godz. 16 na wyjeździe z Siarką Tarnobrzeg i 3 września, w środę o godz. 17 będą gospodarzami meczu z Energetykiem ROW-em Rybnik. Ten ostatni mecz jest przełożonym pojedynkiem z kolejki, która zostanie rozegrana 6 – 7 sierpnia. Wtedy jednak na obiekcie przy ul. Ratuszowej będą odbywała się Dni Wałbrzycha.
W Katowicach wałbrzyszanie walczyli ambitnie, ale zabrakło im szczęścia. Górnik objął prowadzenie w 31. minucie po golu Adriana Moszyka. Było to pierwsze trafienie wałbrzyszan w bieżącym sezonie. Prowadzenie gości 1:0 utrzymało się do przerwy. Po zmianie stron drużyna z Katowic ruszyła do bardziej zdecydowanych ataków. W 67. minucie Kamil Glenc doprowadził do wyrównania. Górnik próbował jeszcze powalczyć o komplet punktów, ale w 81. minucie Sebastian Gielza strzelił gola dającego katowiczanom zwycięstwo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto