Pirat z Wałbrzycha zarobił ćwierć miliona złotych. Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu skierowała do Sądu Okręgowego w Świdnicy akt oskarżenia przeciwko Krystianowi K. Obecnie 26-letniemu mieszkańcowi Wałbrzycha postawiono dwa zarzuty. Przed sądem będzie odpowiadał za nielegalne i odpłatne udostępnianie w internecie telewizyjnych transmisji wydarzeń sportowych oraz za tzw. pranie brudnych pieniędzy.
Doniesienie do prokuratury na Krystiana K. została złożona przez przedstawicieli Cyfrowego Polsatu, który jest poszkodowanym w sprawie. W trakcie śledztwa prokuratura ustaliła również drugiego poszkodowanego w sprawie to satelitarna platforma cyfrowa NC+ Z ustaleń śledczych wynika, że przestępcza działalność mieszkańca Wałbrzycha prowadzona była w latach 2013-2014.
– Działalność Krystiana K. polegała na tym, że transmisje z wydarzeń sportowych, również tych dodatkowo płatnych i nadawanych w systemie pay-per-view udostępniał w internecie i pobierał za to opłatę. Osoby zainteresowane nielegalną transmisją dokonywały płatności za pomocą sms-ów – wyjaśnia Marcin Witkowski, prokurator rejonowy w Wałbrzychu. – Z przestępczej działalności wałbrzyszanin uzyskiwał spore dochody, które próbował następnie „wyprać” dokonując licznych przelewów pomiędzy wieloma kontami bankowymi. Miało to w zamyśle mężczyzny uniemożliwić organom podatkowym wykrycie, że pieniądze pochodzą z przestępstwa.
W toku śledztwa ustalono, że chętnych do obejrzenia pirackich transmisji z walk bokserskich, MMA, wyścigów Formuły I oraz meczów piłkarskich, czy siatkarskich, które oferował Krystian K. nie brakowało. Ustalono, że we wrześniu 2013 r. zarobił na tym około 70 tys. zł. W styczniu 2014 r. - 20 tys. zł, w marcu - 50 tys. zł, w maju - 30 tys. zł, w czerwcu - 21 tys. zł, w lipcu - 16 tys. zł oraz w sierpniu i wrześniu - 38 tys. zł. Łącznie w ciągu roku mieszkaniec Wałbrzycha zarobił na przestępczej działalności około ćwierć miliona złotych!
Krystianowi K. został postawiony zarzut z Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Dotyczy rozpowszechniania bez uprawnień cudzych utworów i uczynienie z przestępstwa źródła dochodu. Przestępstwo to jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5. Ponadto mężczyzna usłyszał zarzut z Kodeksu karnego, który dotyczy podjęcia czynności mających na celu udaremnienie lub utrudnienie stwierdzenia, że pozyskane przez niego pieniądze pochodziły z działalności przestępczej. Z kolei za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Artykuł został opublikowany w Panoramie Wałbrzyskiej z 16 stycznia 2017 roku
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?