Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Płoną trawy w całej Polsce. Najwięcej pożarów na Dolnym Śląsku

Elżbieta Węgrzyn
Piotr Krzyżanowski
Płoną trawy i nieużytki. Dotychczas w naszym regionie spłonęły trawy na terenie o powierzchni 3,5 tys. boisk do piłki nożnej. Co czwarty pożar traw w Polsce wybuchł na Dolnym Śląsku.

– W ostatnich tygodniach strażacy z Wałbrzycha i powiatu wałbrzyskiego średnio dwadzieścia razy na dobę wyjeżdżają gasić płonące nieużytki. Połowa pożarów wybucha w Wałbrzychu, a pozostałe w gminach ościennych – mówi Paweł Kaliński, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Niemal bezśnieżna zima i przedwiośnie bez opadów deszczu przyspieszyły sezon wypalania traw. Za prawie wszystkie pożary na łąkach i poboczach dróg odpowiadają ludzie.

Płoną trawy w regionie wałbrzyskim i w całym regionie

W poskramiać ognia angażowani są strażacy państwowej straży pożarnej i jednostek ochotniczych. W ostatnich dniach cztery zastępy walczyły z pożarem w Sierpnicy, a w ubiegły czwartek trzy wozy strażackie gasiły pola w Wałbrzychu przy ul. Moniuszki. – Od miesiąca nie ma dnia, byśmy nie mieli zgłoszenia o palących się trawach, a w ostatnim tygodniu wyjeżdżamy po 3 – 4 razy dziennie – wylicza Rafał Rafalski, prezes OSP w Czarnym Borze. Podobnie jest w innych lokalnych jednostkach OSP, jedynie w Mieroszowie do płonących łąk wyjeżdżano w tym roku tylko trzy razy.

Trawy płoną w całym kraju, w procederze podpalania przodują Dolnoślązacy. Do połowy marca całym kraju trawy płonęły 20 617 razy, w tym 4495 razy na Dolnym Śląsku, co stanowi prawie 22 proc. wszystkich pożarów w tej grupie. – W naszym województwie spalił się obszar równy powierzchni ponad 3,5 tys. boisk do piłki nożnej – relacjonuje Krzysztof Gielsa, Rzecznik Prasowy Dolnośląskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.

Płoną trawy - to prawdziwa hekatomba

Na łaskę żywiołu w pierwszych tygodniach roku w całym regionie skazano ponad 2744 hektary łąk, pól i poboczy dróg. Trudno wyobrazić sobie rozmiar zniszczeń środowiska, bo do atmosfery przedostają się trujące związki chemiczne. Są też szkody bardziej wymierne. Wyjaławia się ziemia, giną owady szkodniki pól, a także te pożyteczne. Wymierają mięczaki, płazy, gady, a także młode ssaki. Pożar niszczy też ptasie gniazda gatunków wysiadających jaja na ziemi. Często giną też ludzie, w tym roku na Śląsku była jedna ofiara śmiertelna, dwa lata temu w całym kraju zginęło tak 15 osób.
– Często pożary traw, łąk, nieużytków sąsiadujących z terenami leśnymi kończą się pożarem lasu – dodaje Gielsa. Tak stało się m.in. 13 marca w Wałbrzychu przy ul. 11 listopada. Od palących się krzewów zajął się młody las. W tym roku w Polsce lasy płonęły już 563 razy, z czego 87 razy na Dolnym Śląsku. Zniszczono w ten sposób odpowiednio 490 ha obszarów zalesionych, a 65,5 ha w naszym regionie.

Płoną trawy - co grozi za podpalenie

Wypalanie traw jest wykroczeniem, grozi za nie areszt lub grzywna, do 5 tys. zł. Jeśli pożar zagrozi budynkom mieszkalnym staje się przestępstwem, za które grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności. Za wypalanie traw, oprócz kar nakładanych przez organy ścigania, także kary finansowe nakładane przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Agencja może wypalającemu trawy na swoich nieużytkach rolnikowi zmniejszyć, a w skrajnych przypadkach nawet odebrać wszystkie należne mu za dany rok dopłaty bezpośrednie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto