Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Płyta „Blooming” grupy Strain pełna energii i napięcia

Małgorzata Matuszewska
Projekt okładki: Hanna Kujda
Dawno nie słyszałam tak dobrej, nieklasycznej muzyki na płycie. „Blooming” wrocławska grupa Strain wydała po trzech latach od publikacji pierwszej płyty, nazwanej po prostu „Strain” (2015 rok). Wówczas na płycie zagościli m.in.: Janusz Niekrasz (TSA), Wojciech „Jankiel” Moryto (Acid Drinkers) oraz Krzysztof „Zalef” Zalewski. Przed pierwszą płytą długogrającą był jeszcze autorski singiel „Hands” (opublikowany w 2013 roku). Na "Blooming" gościem jest Marek Piekarczyk.

Dziś muzycy są dojrzalsi, pełni energii. Naprawdę warto tego słuchać. Mateusz Galecki, autor większości tekstów na płycie, wokalista i gitarzysta, w maju opowiedział mi o płycie. – Pomiędzy jedną a drugą premierą zagraliśmy dziesiątki koncertów, w tym trasę koncertową z Acid Drinkers i mnóstwo się przy tym nauczyliśmy – opowiadał.
Rozmowa o "Blooming"
Kiedy rozmawialiśmy, zapytałam o teksty, bo wiem, że Marek Piekarczyk (który zaśpiewał gościnnie na płycie „Strain”) namawiał zespół do pisania po polsku. Większość tekstów zamieszczonych na tym krążku jest jednak po angielsku.
Chcą tak śpiewać, nie ma problemu. Są świetni. Zapał i energia aż promieniują z tego krążka, zawierającego jedenaście utworów. Autorem większości tekstów jest właśnie Mateusz Galecki, niekiedy wspomagany przez Rafała Zakrzewskiego.
Od pierwszego utworu „Ain’t Nothing But Love”, płyta promieniuje bluesem, takim bardzo stylowym i akustycznym, nie sposób go pomylić z niczym innym. A do tych właśnie korzeni zespół się przyznaje. Jednak całość ma dużo rocka. Nie szkodzi! Wokal Mateusza Galeckiego brzmi dobrze (język angielski jest też dobrze wyśpiewany).
Trafiłam na różnorodne nastroje i teksty, z których wynikają fajne rzeczy. W „Ucieczkach” Strain opowiada o tym, że między dwójką ludzi jest 2 tysiące kilometrów i nie ma jak uciec. Trochę zabawnie brzmi „Szybowiec”, z prośbą o oddanie przestrzeni. Niewątpliwie muzycy Strain mają swoją przestrzeń. I potrafią wypełnić ją bardzo dobrą, autorską muzyką. Od pierwszego do ostatniego utworu napięcie nie siada. Dobrze mi się tego słuchało i polecam Państwu z czystym sumieniem. "Gazeta Wrocławska" i portal naszemiasto.pl patronują przedsięwzięciu.
Zespół Strain tworzą: Mateusz Galecki – śpiew, giatar, Rafał Zakrzewski – gitara, śpiew, Adam Rajczyba – gitara basowa, Natan Żakowicz – perkusja. Płytę można kupić, wysyłając e-mail: [email protected], kosztuje tylko 30 zł.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto