Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po Wałbrzychu będą jeździły autobusy napędzane wodorem. Podpisano już umowę na dostawę takich pojazdów FILM, ZDJĘCIA

Paweł Gołębiowski
Wideo
od 16 lat
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem (a wszystko wskazuje na to, że tak będzie) to za rok po Wałbrzychu będą jeździły autobusy komunikacji miejskiej napędzane wodorem. W środę, 22 listopada miasto podpisało umowę na dostawę takich nowoczesnych pojazdów. Zaprezentowano też autobus, który kursuje po Poznaniu.

Spis treści

Autobusów wodorowych ma być 20, pierwsze we wrześniu

Pierwsze, identyczne pojawią się w Wałbrzychu we wrześniu 2024 roku. Ma ich być 14, a dostarczy je firma Solaris Bus & Coach, która wygrała przetarg.

– Ucieszyłem się, kiedy okazało się, że w tym skomplikowanym przetargu Solaris o włos wygrał z konkurencją. Jest to partner sprawdzony. Autobusy tej firmy od 11 lat jeżdżą po naszym mieście – mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.

Miasto mogło pozwolić sobie na zakup wodorowych Solarisów dzięki dofinansowaniu i pożyczce, które otrzymało z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dostało 58 mln zł dotacji i blisko 7 mln zł niskooporcentowanej pożyczki. Natomiast wartość przedsięwzięcia to 80 mln zł, w tym 15 mln zł podatku do zwrotu.

Podpisana teraz umowa obejmuje dostawę 20 Solarisów Urbino 12 hydrogen, z opcją zakupu dodatkowych 25 pojazdów.
Wałbrzych dołączy dzięki temu do elitarnego grona miast: Poznania, Lublina i Konina, które już korzystają z energii wodorowej.

Autobusy wodorowe - jak to działa

– Autobusy wodorowe wpływają na jakość powietrza w mieście, oferując przy tym bardzo duże zasięgi i wysoki komfort podróżowania – mówi Dariusz Michalak, który w imieniu firmy Solaris Bus & Coach podpisywał w Wałbrzychu umowę (ze strony miasta zrobił to Krzysztof Szewczyk, dyrektor Zarządu Dróg, Komunikacji i Utrzymania Miasta).

Najważniejszą cechą autobusów wodorowych jest ich bezemisyjny napęd. Pojazdy Urbino 12 hydrogen korzystają z energii pochodzącej z wodoru, który jest przetwarzany na energię elektrycznąw ogniwie paliwowym. Reakcja chemiczna zachodząca w ogniwie jest niezwykle czysta z efektami ubocznymi w postaci wody i ciepła. Autobusy te charakteryzują się także imponującym zasięgiem (300 – 400 km na jednym tankowaniu), a proces ich napełniania trwa około kilkunastu minut.

Taka technologia wpisuje się w strategię Wałbrzycha

– Technologia wodorowa, bezemisyjny napęd i czyste powietrze znakomicie wpisują się w strategię, która konsekwentnie realizujemy od lat. To kolejny, wielki krok do celu, jakim jest zielone, ekologiczne miast XXI wieku. Nie przypadkiem umowę w tej sprawie podpisujemy w Starej Kopalni, w której symbolicznie spotyka się dawny Wałbrzych oparty na węglowej monokulturze oraz kulturowa i technologiczna różnorodność, adekwatna do wymogów współczesności – mówi prezydent Szełemej.

Dariusz Michalak podkreśla, że obecnie w Europie jeździ około 450 autobusów napędzanych wodorem, a tego 1/3 to Solarisy.

Oczywiście nigdzie, także w Wałbrzychu nie byłoby to możliwe bez istnienia stacji tankowania wodoru. Takie miejsce ma tu powstać na stacji benzynowej PKN Orlen przy ul. Wysockiego.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto