Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podsumowanie 9. Wałbrzyskich Fanaberii Teatralnych

ELW
Teatr Kochanowskiego Opole
W ubiegły czwartek dobiegły końca 9. Wałbrzyskie Fanaberie Teatralne. Tygodniowy festiwal miał w zamyśle organizatorów być analizą współczesnego aktorstwa teatralnego. Pojawiły się zatem na nim ugruntowane sławy jak Grażyna Barszczewska i Bronisław Wrocławski oraz obiecujący debiutanci.

Aktorstwo, które ukazano jest pozbawione szumnej oprawy blasków fleszy i pisków fanów, to raczej kunszt warsztatowy okazywany w rozmaity sposób i w zaskakujących niejednokrotnie konfiguracjach. Była zatem próbka spoistej grupy artystycznej, aktora z charyzmą wiodącego prym nad pozostałymi uczestnikami przedstawienia, aktora śpiewającego i odtwórcy klasycznego monodramu, a także artysty występującego z lalką.
Sześć spektakli konkursowych publiczność mogła oceniać i za pomocą kart do głosowania zadecydować o wyróżnieniu jednego z nich pamiątkową statuetką Fanaberii Publiczności. O uznanie walczyły spektakle: „A ja Hanna” Teatru im. J. Kochanowskiego w Opolu, „Emigranci” w wykonaniu Teatru Łaźnia Nowa w Krakowie, „Pani z Birmy” Teatru Polonia w Warszawie, „Przypadek Iwana Iljicza” łódzkiej placówki im. Jaracza, „Sprawa Operacyjnego Rozpoznania” Teatru Wybrzeże w Gdańsku i „Utwór o matce i ojczyźnie” Teatru Współczesnego ze Szczecina. O ile w latach ubiegłych festiwal wygrywały przedstawienia budzące wiele kontrowersji, to tegoroczna edycja budziła odczucia bardziej stonowane. Publiczność wyróżniła występ Grażyny Rogowskiej, która w „A ja Hanna” nadała brawurowe rockowe brzmienie, wydawać by się mogło, skostniałym tekstom Jana Kochanowskiego.
Dodatkowymi atutami tegorocznego wydania Fanaberii była prezentacja w ramach 10. Wałbrzyskiej Sceny Festiwalu WROSTJA, a także festiwalowa premiera spektaklu „Aleksandra. Rzecz o Piłsudskim” w reżyserii Marcina Libera. Spektakl ten prezentowany był na wstępie i podczas zakończenia imprezy. Podobną formułę do wcześniejszych pierwowzorów miały spotkania w Klubie Festiwalowym. Po zakończeniu spektakli publiczność spotykała się z twórcami i aktorami w teatralnym foyer, a wędrówki po krętych ścieżkach teatralnych idei ułatwiał moderator Sebastian Misztal.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto