Pogodny Wałbrzych świętuje 6 lat działalności. Krzysztof Michałek, certyfikowany łowca burz, chce rozbudować stacje pogodowe w mieście

Krzysztof Michałek zakochał się. Najpierw w wałbrzyszance, a później w mieście z którego pochodzi wybranka jego serca. Dziś ta miłość do miejsca przejawia się w wielu postach na facebookowym profilu Pogodny Wałbrzych. Pogodny jest też jego właściciel, który postanowił zamieszkać w Wałbrzychu w 2016 roku i dziś nie wyobraża sobie innego miejsca do życia.

- Pochodzę opolskiego, mieszkałem we Wrocławiu, ale moja żona jest z Wałbrzycha. Najpierw poznałem Piaskową Górę i tam najczęściej z nią bywałem, aż któregoś dnia padło hasło przeprowadzamy się do Wałbrzycha i tak już zostało. Nie ma lepszego miejsca do mieszkania niż Wałbrzych, jestem o tym przekonany - mówi nam pan Krzysztof Michałek i dodaje, że dla niego wciąż fascynujących jest wiele rzeczy i miejsc, których wałbrzyszanom zwyczajnie spowszedniały. Na co dzień wciąż odkrywa i uwiecznia miasto i region na zdjęciach, które publikuje na profilu Pogodny Wałbrzych przy okazji zamieszczania codziennej prognozy pogody dla miasta.

- Tak się to wszystko jakoś łączy w całość. Obserwowanie i przewidywanie pogody jest moją pasją i hobby, podobnie jak turystyka, choć ona jest także branżą w której pracuję (obecnie kierownik jednego z hoteli w Karpaczu; red.). Do tego bardzo lubię robić zdjęcia, amatorsko. Powiedzmy, że wychodzi mi co dziesiąte, a wszystkie robię telefonem komórkowym - śmieje się Krzysztof Michałek.

Podczas przygotowywania prognozy dla miasta, korzysta ze swojej stacji pogodowej zainstalowanej na budynku przy ul. Gdańskiej w Wałbrzychu, z którego ma piękny widok na wałbrzyski rynek oraz z map pogodowych różnych branżowych portali i innych źródeł.

- Zawsze mnie to bardzo interesowało, a że ogólnopolskie prognozy pogody dla Dolnego Śląska i Wrocławia nijak się mają do Wałbrzycha, gdzie nawet między temperaturą w poszczególnych dzielnicach, potrafi być różnica kilku kresek, postanowiłem zgłębiać temat - zaznacza pan Krzysztof.

I to zgłębianie tak go wciągnęło, że dziś jest jedynym w Wałbrzychu i regionie certyfikowanym łowcą burz i członkiem Stowarzyszenia Łowców Burz na region wałbrzyski. - To też zobowiązuje, takie osoby jak ja są zobowiązane do śledzenia pogody i nanoszenia odpowiednich wartości na specjalne mapy, które są również wykorzystywane do ostrzeżeń przed zagrożeniami meteorologicznymi - dodaje Krzysztof Michałek.

Jego stronę chętnie odwiedzają wałbrzyszanie, ale nie tylko. Także osoby, które z różnych przyczyn wyjechały z miasta, a dzięki Pogodnemu Wałbrzychowi odbywają swego rodzaju podróż sentymentalną do miejsc, w których mieszkali.

Dziś Pan Krzysztof postanowił poprosić mieszkańców o symboliczne wsparcie działalności, którą finansuje z własnych środków. A marzy mu się założenie profesjonalnej strony meteo poświęconej pogodzie w Wałbrzychu i ukazywaniu jego ładniejszej strony (jak sam mówi, od pokazywania niedoskonałości, są inne portale). Marzy również o zainstalowaniu stacji pogodowych w każdej dzielnicy miasta i zbieraniu informacji, dzięki którym mógłby przygotowywać dokładną prognozę pogody dla całego miasta. Koszt jednej to 1200 zł. Kwota, której potrzebuje, nie jest duża. To 10 000 zł, dlatego datki ze wsparciem też nie muszą być wielkie, wystarczy odpowiednia liczba osób, która przekaże kilka czy kilkanaście złotych.

Jeśli chcecie zobaczyć trochę zdjęć i ciekawostek z profilu Krzysztofa Michałka Pogodny Wałbrzych, obejrzyjcie naszą galerię zdjęć. Link do zrzutki znajdziecie pod nią.

Zrzutkę na rozwój profilu Pogodny Wałbrzych znajdziecie tutaj